Gdy prezes FAKRO publicznie stwierdził, iż miasto Nowy Sącz nie wyraziło zgody na budowę nowej hali produkcyjnej, Urząd Miasta odpowiedział natychmiast, prezentując liczbę wydanych pozwoleń budowlanych. Jednak za tą wymianą oświadczeń kryje się konkretny problem: brak dostępu do jednej, kluczowej działki drogowej. To właśnie ona stała się punktem zapalnym w sporze