W niedzielę (28 września) odbędzie się finał tegorocznego 23. Memorial to Miles Targi Kielce Jazz Festiwalu. Wystąpi, obchodząca 55-lecie działalności kultowa grupa Laboratorium oraz kwintet polskiego trębacza, Jerzego Małka, z plejadą gwiazd amerykańskiego jazzu.
Koncert rozpocznie się o godzinie 18.00 w Kieleckim Centrum Kultury. W niedzielny poranek dostępne były jeszcze bilety na to wydarzenie.
Z kolei w sobotę (27 września) publiczność, która wypełniła widownię Kieleckiego Centrum Kultury była świadkiem prawdziwej muzycznej uczty, którą sprawiły dwa międzynarodowe zespoły.
Jako pierwszy wystąpił charyzmatyczny trębacz Avishai Cohen, cieszący się reputacją muzyka o indywidualnym stylu i brzmieniu. Wraz ze swoim kwartetem Big Vicious zaprezentował jazz o wielkim ładunku emocjonalnym, łączący różne stylistyki w pełną mocy artystyczną wypowiedź. Trębacz uważany jest za jednego ze spadkobierców Milesa Davisa i nie kryje swojej fascynacji muzyką mistrza.
– Miles jest bardzo wpływowy i inspirujący. Jest ojcem założycielem tego, jak grać na trąbce, jak grać muzykę, jak do niej podchodzić, w wielu aspektach i szczegółach – powiedział Avishai Cohen. – Myślimy o nim każdego dnia, więc granie na festiwalu dedykowanym jego osobie jest wielkim zaszczytem i przyjemnością – dodał artysta.
Drugą część koncertu wypełnił znakomity występ międzynarodowego kwintetu, prowadzonego przez jednego z najwybitniejszych gitarzystów Europy, utytułowanego polskiego wirtuoza tego instrumentu, Szymona Mikę. Grupę tworzą artyści z Polski, Węgier, Słowacji i Korei, których muzyczne doświadczenia wpływają na wyjątkowe brzmienie i jakość wykonywanej muzyki. Na tym aspekcie wspólnego grania szczególnie zależy liderowi zespołu.
– Jako kompozytor muzyki oczekuję, żeby każdy z nas wniósł do niej swoją wrażliwość, swoją duszę i to, jak czuje daną muzykę – podkreślił gitarzysta. – Żeby wszyscy, owszem, grali nuty, jakie napisałem, ale też cały czas je interpretowali w jakiś swój sposób – zaznaczył Szymon Mika.









