Wybryki Elona Muska. "Pierwszy kumpel" Donalda Trumpa robi dobrą minę do złej gry. Konkurencja Tesli ostrzy sobie zęby

21 godzin temu
Zdjęcie: Prezydent USA Donald Trump (po prawej) przemawia przed grupą pojazdów Tesla z dyrektorem generalnym Tesli i doradcą prezydenta Stanów Zjednoczonych Elonem Muskiem (po lewej) na południowym trawniku Bi


Szef Tesli, multimiliarder Elon Musk, mógł być wdzięczny, gdy 11 marca Donald Trump powiedział, iż kupi jeden z jego pojazdów elektrycznych (EV). Było to jednak najmniej, co prezydent mógł zrobić dla "Pierwszego kumpla" amerykańskiego przywódcy. Dzień wcześniej Trump swoją polityką handlową przyczynił się do spadku ceny akcji Tesli o ponad 15 proc. Nic sobie jednego z tego nie robi, twierdząc, iż amerykańska gospodarka stoi w obliczu "okresu przejściowego". Samo poparcie Trumpa nie wystarczy, aby zahamować spadającą sprzedaż Tesli i spadającą cenę akcji.
Idź do oryginalnego materiału