Rybnik, podobnie jak reszta Polski, walczy z kryzysem w systemie pieczy zastępczej. Porzucone przez los dzieci trafiają do placówek opiekuńczo-wychowawczych, a brakuje chętnych, by zapewnić im opiekę i domowe ciepło. Z roku na rok liczba rodzin zastępczych maleje — w tej chwili jest ich około 37 tysięcy, z czego 150 funkcjonuje w samym Rybniku, wliczając w to rodziny spokrewnione. Krzywdzące stereotypy na temat pieczy zastępczej przez cały czas dystansują ludzi – zamiast budować prospołeczne więzi, tworzą mury i pogłębiają dystans między źródłem problemu a jego systemowym rozwiązaniem.