66-krotny reprezentant Polski w lipcu 2024 roku rozstał się z Rubinem Kazań i od tamtej pory miał kolosalny problem ze znalezieniem sobie nowego klubu.
[news:1591932]
[news:1594519]
Mijały tygodnie, a Rybus wciąż miał problem ze znalezieniem nowego pracodawcy.
Agent zawodnika zdradził, iż wpłynęło kilka ofert z Rosji , a także klubów zagranicznych. Wszystkie je jednak sukcesywnie odrzucano.
Wychowanek Pelikana zdecydował się na reprezentowanie kolorów Aminevo - rosyjskiego klubu amatorskiego, który gra w lidze w systemie 8vs8 . Jakby tego było mało, Polak nie zarobi w nowej drużynie ani grosza , ponieważ kooperacja nie jest poparta żadnym oficjalnym kontraktem. Prezes Aminevo zdradził, iż to pewnego rodzaju przysługa 35-latka względem przyjaciół włodarzy wspomnianego zespołu.
Podając za Interia Sport, Maciej Rybus po epizodzie z amatorską drużyną zdecyduje się ostateczn