Wygrana jest, reszta do poprawy. Kapitan nie zawiódł

Zdjęcie: Wygrana jest, reszta do poprawy. Kapitan nie zawiódł

Sobotni pojedynek Mławianki z ostatnią w tabeli Pilicą Białobrzegi przyniósł ogromne emocje. Wszyscy którzy spodziewali się łatwego zwycięstwa naszej drużyny srodze się zawiedli. Choć i tak w ostatecznym rozrachunku liczy się tylko i wyłącznie komplet punktów.

Rywalizacja z ekipą, którą prowadził Maciej Śliwowski (pod jego wodzą Mławianka zakwalifikowała się do trzecioligowych baraży w okresie 2020/2021) przypominała męczarnię. Choć wydawało się, iż pierwsza połowa może ułożyć się idealnie. Udało się wywalczyć rzut karny, a w 43. minucie po faulu na Sebastianie Kurowski wyleciał z boiska Michał Bryszewski. Niestety Gabor Grabowski nie wykorzystał wybornej szansy. Zmylił bramkarza, ale pocelował jedynie w poprzeczkę.

Ostatecznie udało się wykorzystać osłabienie konkurentów w 52. minucie. Adam Stefański zagrał w pole karne, a kapitan Mławianki Mateusz Markowicz przymierzył precyzyjnie w długi róg. Jego występ stał w sobotnie popołudnie pod ogromnym znakiem zapytania. Organizm wychowanka naszego klubu walczył bowiem od paru dni z ostrą anginą.

Florczak broni, spudłowane karne

Wydawało się, iż podopieczni Michała Kolanowskiego będą już kontrolować przebieg wydarzeń. Nic bardziej mylnego, uspokojeni sytuacją zaczęli popełniać proste błędy w defensywie. To skończyło się odgwizdaniem aż dwóch rzutów karnych dla graczy z Białobrzegów. Na szczęście za każdym razem przeciwnicy notowali pudła.

Najpierw Norbert Florczak wyczuł intencję Aleksandra Stawiarza. Rzucił się idealnie w ten róg, który wybrał najlepszy strzelec Pilicy. Natomiast w drugim przypadku nastąpiła zmiana wykonawcy stałego fragmentu gry. Do piłki podszedł Oskar Wojtysiak. Uderzył mocno, ale nad poprzeczką.

Pilica kończyła mecz w dziesięcioosobowym składzie. W 90. minucie druga żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Kacper Kasprzycki.

Mławianka Mława – Pilica Białobrzegi 1:0 (0:0)
Mławianka: Florczak – Markowicz, Mikołajewski, Smirnov, Hurenko, Jońca (62. Masalov), Hreben, Stefański, Karol (31. Kurowski), Grabowski (69. Zielski), Odillon

XXIX kolejka (10-12 maja): Świt – Lechia 3:1, Concordia – Unia 0:7, Broń – Pogoń 1:1, Pelikan – ŁKS Łomża 1:5, Legia II – Victoria 1:0, Olimpia – Warta 1:2, GKS Bełchatów – GKS Wikielec 0:1, Jagiellonia II – Legionovia 4:0

1. Pogoń Grodzisk Mazowiecki 29 61 75:29
2. Legia II Warszawa 29 58 61:33
3. Unia Skierniewice 29 55 64:36
4. Świt Nowy Dwór Mazowiecki 29 47 55:39
5. Pelikan Łowicz 29 46 46:30
6. GKS Bełchatów 29 46 48:38
7. Lechia Tomaszów Mazowiecki 29 44 47:44
8. Broń Radom 29 40 32:37
9. ŁKS 1926 Łomża 29 39 41:43
10. Jagiellonia II Białystok 29 36 43:44
11. Mławianka Mława 29 35 34:40
12. Warta Sieradz 29 35 34:42
13. Victoria Sulejówek 29 34 33:42
14. GKS Wikielec 29 34 27:44
15. Olimpia Zambrów 29 33 42:42
16. Concordia Elbląg 29 30 36:69
17. Legionovia Legionowo 29 25 35:61
18. Pilica Białobrzegi 29 19 26:67

XXX kolejka (15 maja): Lechia – Jagiellonia II, Legionovia – GKS Bełchatów, GKS Wikielec – Olimpia, Warta – Legia II, Victoria – Pelikan, ŁKS Łomża – Broń, Pogoń – Concordia, Unia – Mławianka (godz. 19.45), Pilica – Świt

Fot: Bogdan Jakubowski