Wygrana polskich szczypiornistek. Grały zawodniczki Zagłębia

Polska pokonała Islandię 26:15 w pierwszym meczu towarzyskiego turnieju piłkarek ręcznych w czeskim Chebie. Biało-czerwone wróciły na boisko po pięciu miesiącach przerwy i przygotowują się do mistrzostw Europy, które odbędą się w Austrii, na Węgrzech i w Szwajcarii.

Polki zgrupowanie szkoleniowe przed ME 2024 rozpoczęły w niedzielę w Szczyrku, skąd udały się do Czech. W Chebie zmierzą się też m.in. z reprezentacją gospodarzy, która podobnie jak Islandia zagra w czempionacie Starego Kontynentu. Turniejową stawkę uzupełnia drużyna wicemistrza kraju Hazena Kynsvart. Trener Arne Senstad skorzystał z okazji i wypróbował 18 zawodniczek. Zabrakło tylko Karoliny Kochaniak-Sali, która przechodzi rehabilitację po kontuzji kolana. Czwartkowe spotkanie miało dość jednostronny przebieg. Polki gwałtownie uzyskały znaczącą przewagę. Zaczęły od prowadzenia 7:2 w ósmej minucie, a w 14. było już 11:4. Do końca pierwszej połowy pilnowały wyniku i do szatni schodziły wygrywając 16:9. W bramce dobrze spisywała się Barbara Zima, a połowę goli przed przerwą zdobył duet Magda Balsam - Daria Michalak. W drugiej połowie biało-czerwone przez cały czas dominowały i stopniowo powiększały przewagę. Senstad rotował składem, sprawdzając m.in. umiejętności debiutantki w kadrze Katarzyny Cygan, która w 57. minucie zdobyła pierwszego gola w reprezentacji. Selekcjoner sprawdzał też różne warianty gry, m.in. obronę 5-1. Polska defensywa pozwoliła rywalkom po przerwie zdobyć zaledwie sześć bramek. W spotkaniu wystąpiły cztery zawodniczki Zagłębia - to Barbara Zima, Karolina Jureńczyk, Adrianna Górna i Daria Przywara. Faworytkami turnieju w Chebie są Czeszki, z którymi Polki spotkają się w piątek o 19.