Wygrane NTKS, Volleya, Olimpu i Pogoni

2 godzin temu

Siatkówka

Z zespołów, które już rywalizują połowę stanowią te spod siatki. Niemniej panie z NTSK PANS Nysa teraz zainaugurowały swoje zmagania w grupie III. I uczyniły to wyśmienicie, albowiem triumfowały w trzech setach. Do tego na wyjeździe. Warto także odnotować, iż MVP spotkania została Anna Kurek, dla której był to pierwszy mecz po sześciu latach przerwy.

Częstochowianka Częstochowa – NTSK PANS Nysa 0:3 (21:25, 11:25, 23:25)
NTSK:
Śmidowicz, Kurek, Kowalczyk, Pawłowska, Kaczmarczyk, Trusiewicz, Michalik (libero) oraz Pietraszewska, Zych, Natanek, Prusiewicz, Chlipała.

Równie dobrze spisali się panowie z Volleya Strzelce Opolskie. Ich starcie z Błękitni Ropczyce długo jednak zapowiadało się na znacznie bardzie wyrównane. Wszak w pierwszej partii wygrali dopiero na przewagi i to 29:27. Potem już jednak dość łatwo rozbijali rywali.

Volley Strzelce Opolskie – Błękitni Ropczyce 3:0 (29:27, 25:17, 25:14)
Volley:
Błażej, Walczak, Kraj, Roque de Oliveira, Zapłacki, Kaźmierczak, Gawron (libero) oraz Sarnecki

Natomiast siatkarze z S PANS Nysa nie mieli większych szans w swoim wyjazdowym starciu. Po pierwszej odsłonie można było spodziewać się choćby pogromu, ale potem młody team nieco się podniósł i powalczył z dużo bardziej doświadczony przeciwnikiem.

Volley Jelcz-Laskowice – AS PANS Nysa 3:0 (25:7, 25:15, 25:16)
Stal II:
Kaszowski, Kokoszko, Hoszman, Żarów, Kozielecc, Jaroń, Majchrzak (libero) oraz Łuczak, Dymowski, Sapeta, Noga, Olkowski.

Piłka ręczna

Szczypiorniści Olimpu Grodków wygrali w Nowej Soli aż 35:21, ale długo rywale stawiali się im dzielnie. Dość napisać, iż na 200 sekund przed końcem pierwszej odsłony był remis po 11. Za to po zmianie stron rządzili już na parkiecie niepodzielnie. Stale zwiększając przewagę. Tym samym zanotowali piate zwycięstwo w piatym meczu i umocnili się na pozycji liderów grupy B.

Trójka Nowa Sól – Olimp Grodków 21:35 (11:14)
Olimp:
Pietrowski – Lemaniak 10, Hanas 6, Turkowski 5, Łacny 5, Aksamit 4, Kolanko 2, Żubrowski 2, Ziemiński 1, Klimaszewski, Koprek, Lilien.

Odwrotnie natomiast brzeżanie, którzy mocno postawili się w Zielonej Górze Olimpowi AZS UZ. Niestety tylko do czasu. Na tyle jednak, iż miejscowi na pierwsze prowadzenie wyszli dopiero w 35. minucie gry. Z biegiem czasu jednak coraz bardziej przejmowali kontrolę nad spotkaniem.

Olimp AZS UZ Zielona Góra – SKS Orlik Brzeg 29:24 (12:13)
Orlik:
Sitarski, Sobczyk – Kurzawa 5, Chmiel 4, Młotkowski 4, Kurus 2, Ogorzelec 2, Stanoszek 2, Szczurkowski 2, Wojcieszek 2, Turyniewicz 1, Kałuski.

Koszykówka

Sporą huśtawkę nastrojów zafundowali także przedstawiciele Pogoni Prudnik w Zgorzelcu. Wszak niemalże na półmetku drugiej odsłony przegrywali 14:32, ale jeszcze przed przerwą zdołali nieco zniwelować straty. Natomiast po przerwie poszli za ciosem i zanim skończyła się trzecia „ćwiartka” prowadzili. Potem już z kolei trzymali rękę na pulsie. Dla nich to trzecia wygrana w trzecim starciu. Nic więc dziwnego, iż są w czołówce tabeli grupy D.

Turów Zgorzelec – Pogoń Prudnik 75:84 (24:12, 17:19, 16:29, 18:24)
Pogoń:
Mordzak 18, Prostak 16, Sadowski 12, Nowakowski 12, M. Garwol 11, Nowicki 10, Sanny 3, Stalicki 2, Parfimczyk.

Idź do oryginalnego materiału