Kaplica w głębi lasu, w Starej Wsi, w gminie Końskie powstała w podzięce za uratowanie mieszkańców przed zarazą w XIX wieku. Od ponad 40 lat twórca ludowy Marian Nowak ozdabia wnętrze drewnianymi płaskorzeźbami.
Niełatwo dotrzeć do leśnej kaplicy, która znajduje się między przysiółkami Wąsosza na granicy gminy Końskie i Stąporków. Z zewnątrz otynkowany budynek Kaplicy Matki Boskiej Częstochowskiej nie zdradza drewnianego wnętrza z dziesiątkami płaskorzeźb.
79-letni twórca ludowy Marian Nowak mieszkający w Wąsoszu, przytacza legendę, iż na początku XIX wieku w okolicy panował tyfus, który nie dosięgnął żadnego z mieszkańców wioski. W podzięce, w 1828 roku postawiono niewielką kaplicę z obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej.
– Nie wiadomo, kto namalował ten obraz i kiedy. Legenda głosi, iż w tych czasach panował tyfus, ale w Starej Wsi w ogóle nikt nie chorował. Ludzie w podzięce pojechali do Częstochowy i przywieźli wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej – mówi artysta.
Po ponad 100 latach, w 1978 roku kaplica została rozbudowana i w tej chwili pomieści około stu osób.
Tuż po rozbudowie Marian Nowak zaproponował lokalnemu proboszczowi ambitny projekt wystroju kaplicy. Jak mówi, ksiądz nie dowierzał, iż uda mu się zrealizować pomysł drewnianej kaplicy.
– Było czterech proboszczów, i dawali mi wolną rękę. Mówili, iż tego i tak nie da się zrobić. Zacząłem od dużej płaskorzeźby Jezusa Miłosiernego „Jezu ufam Tobie” – dodaje Marian Nowak.
Projekt udało się zrealizować, choć trwało to nieco dłużej, niż założył twórca. Jednym z pierwszych cykli płaskorzeźb była droga krzyżowa, następnie powstawały płaskorzeźby świętych, Maryi, Chrystusa i pełen ornamentów ołtarz z rzeźbionymi obłokami i anielskim orszakiem, drewniane gwiazdy i wizerunek Ducha Świętego w postaci gołębicy na sklepieniu.
Jedną z ostatnich płaskorzeźb, która trafiła do kaplicy jest Święty Ambroży, patron pszczelarzy.
Marian Nowak wyjaśnia, iż wszystkie płaskorzeźby powstają zimą, bo latem zajmuje się swoją drugą pasją, jaką jest pszczelarstwo. Metrowa płaskorzeźba Świętego Ambrożego ma zachęcać lokalne koło do corocznych spotkań i modlitwy.