W niedzielę, 11 czerwca o godz. 15.27 do dyżurnego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach wpłynęło zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego, które informowało o wypadku drogowym z udziałem trzech samochodów oraz osobach poszkodowanych (w tym jedna uwieziona w pojeździe) w miejscowości Baborowo gm. Szamotuły.
Oprócz dwóch zastępów z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Szamotułach do zdarzenia wyjechał także wozy bojowy OSP Baborowo, OSP Przecław, OSP Pamiątkowo, Zespoły Ratownictwa Medycznego oraz Policja.
Dodatkowo na miejsce zdarzenia został zadysponowany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy zastali trzy samochody osobowe, które zderzyły się ze sobą. Dwa samochody znajdowały się na drodze, natomiast jeden pojazd był na poboczu drogi.
Kierujący samochodem marki VW Passat uderzył w tył pojazdu Fiata Seicento, który następnie uderzył w pojazd marki Opel Corsa. W skutek zderzenia kierujący samochodem VW Passat stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w dwie osoby siedzące na poboczu drogi (rowerzyści).
Działania SP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobom poszkodowanym do czasu przybycia ZRM, wyznaczeniu i zabezpieczaniu lądowiska dla śmigłowca LPR, rozłączeniu akumulatorów w uszkodzonych pojazdach, pomocy Policji w kierowaniu ruchem drogowym oraz posprzątaniu drogi z pozostałości po wypadku.
Pięć osób poszkodowanych po przebadaniu przez ratowników LPR i ZRM zostały przewiezione do szpitala w Poznaniu i Szamotułach.
Na czas prowadzonych działań ruch na drodze został wstrzymany, następnie odbywał się wahadłowo – Policja zorganizowała objazdy.
W działaniach ratowniczych brało udział 5 zastępów (21 ratowników) z Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczej Straży Pożarnej, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, Zespoły Ratownictwa Medycznego, Policja oraz Prokurator.
Niestety w godzinach wieczornych do strażaków dotarła informacja, iż pomimo wysiłków lekarzy nie udało sie uratować życia 14-letniego chłopca.
Przyczyny zdarzenia ustala Policja pod nadzorem Prokuratora.
Opracował: ogn. Łukasz Kawka
Zdjęcia: st. ogn. Roman Gronowski