Wyprzedzanie ciężarówek znów możliwe? Kierowcy osobówek przewidują chaos

1 godzina temu

Podczas gdy środowisko transportowe ocenia modyfikację jako krok w dobrym kierunku, zwykli kierowcy zapowiadają stanowczy sprzeciw, argumentując, iż planowane zasady uderzą przede wszystkim w nich.


Nocne wyprzedzanie ciężarówek – nowe przepisy drogowe wprowadzają zmianę

Obowiązujący od 2023 roku zakaz wyprzedzania przez pojazdy ciężarowe kategorii N2 i N3 oraz zestawy o długości powyżej 7 metrów na autostradach i ekspresówkach z dwoma pasami w jednym kierunku miał uporządkować ruch i poprawić bezpieczeństwo. W praktyce ograniczył działania kierowców ciężarówek, którzy od lat apelowali o złagodzenie przepisów.

Teraz Ministerstwo Infrastruktury zamierza wprowadzić częściową korektę. Wyprzedzanie ma być dozwolone, ale jedynie od 23:00 do 5:00. To właśnie ta konkretna zmiana wywołała największą krytykę wśród kierowców samochodów osobowych. Ich zdaniem ciężarówki, wykonujące manewry w nocy, będą powodować nagłe spowolnienia, oślepiać światłami przy zmianie pasa i zwiększać ryzyko kolizji.

Rzeczniczka resortu, Anna Szumańska, wyjaśnia intencje zmiany:

– Ministerstwo Infrastruktury planuje nowelizację przepisów zabraniających wyprzedzania przez pojazdy ciężarowe (kategorie N2 i N3) na drogach ekspresowych i autostradach o dwóch pasach ruchu. – Rozważane jest dopuszczenie możliwości wyprzedzania przez te pojazdy w godzinach nocnych (23:00–5:00). Zmiana przepisów w zakresie regulującego te kwestie art. 24 ustawy – Prawo o ruchu drogowym jest przewidywana w ramach projektu ustawy, którego celem będzie m.in. wprowadzenie rozwiązań wychodzących naprzeciw oczekiwaniom branży transportowej, w tym w zakresie programu pilotażowego dla określonych pojazdów nienormatywnych – zaznacza.

Kierowcy ciężarówek przyjęli tę decyzję z ulgą. Kierowcy osobówek — z niepokojem.


Protest kierowców i opinia MSWiA – obawy o bezpieczeństwo nocnych przejazdów

Sprzeciw zwykłych kierowców koncentruje się wokół ryzyka, jakie może nieść nocne wyprzedzanie. Wielu podkreśla, iż już teraz nocna jazda wymaga większego skupienia, a presja, którą wywierają masywne ciężarówki wjeżdżające na lewy pas, może być trudna do przewidzenia.

W swoich zastrzeżeniach podobne uwagi przedstawia MSWiA:

– Mimo zmniejszonego ruchu w nocy przez cały czas istnieją zagrożenia wynikające z wyprzedzania się dużych samochodów ciężarowych na drogach o dużej prędkości dopuszczalnej. Podczas jazdy w warunkach nocnych prawidłowa ocena odległości i prędkości pojazdu nadjeżdżającego z tyłu, gdy kierujący dzięki lusterek wstecznych może obserwować tylko światła tego pojazdu, jest znacznie utrudniona. To sprawia, iż zagrożenie bezpieczeństwa, mimo mniejszego ruchu, nie jest mniejsze – podkreśla resort.

Kierowcy osobówek wskazują, iż choćby chwilowa utrata widoczności przy zmianie pasa przez ciężarówkę może doprowadzić do gwałtownego hamowania na lewym pasie, co w nocy jest szczególnie niebezpieczne.


Europejski punkt odniesienia – nowe przepisy drogowe inspirowane rozwiązaniami z Niemiec

Ministerstwo Infrastruktury broni zmian, argumentując, iż nocne wyprzedzanie funkcjonuje już w wielu krajach Europy. Krajem najczęściej wskazywanym jako przykład są Niemcy, gdzie zakaz wyprzedzania ciężarówek obowiązuje w wybranych godzinach, zależnie od landu i natężenia ruchu.

– Przykładem są wyłączenia zakazu wyprzedzania przez pojazdy ciężarowe w Niemczech, gdzie w zależności od landu są wyznaczone w ciągu dnia określone przedziały czasowe obowiązywania tego zakazu, co wiąże się z natężeniem ruchu w tych porach – wskazuje resort.

Transportowcy zauważają jednak, iż w Polsce system nie jest tak elastyczny. Niemcy korzystają z oznakowania drogowego, które w razie potrzeby można zmieniać. W Polsce nowe zasady będą sztywno zapisane w ustawie.

Na tę różnicę zwraca uwagę Maciej Wroński, prezes Związku Pracodawców „Transport i Logistyka Polska”:

„Zmiany zbliżone są do rozwiązań niemieckich, ale niestety są mniej elastyczne. W Niemczech zakaz wyprzedzania na autostradowych jezdniach posiadających jedynie dwa pasy ruchu wprowadzany jest dzięki znaków drogowych. Tam, gdzie wprowadzenie takiego zakazu spowodowałoby więcej szkód niż korzyści, po prostu rezygnuje się z odpowiedniego oznakowania. W Polsce nie będzie to możliwe, gdyż resort planuje zmiany w prawie o ruchu drogowym. Tym samym nie będzie można dostosowywać organizacji ruchu do faktycznych potrzeb.”


Mandaty i punkty karne – konsekwencje dla kierowców

Złamanie zakazu wyprzedzania przez cały czas będzie skutkować wysokimi karami. Zgodnie z art. 92b Kodeksu wykroczeń:

„Kto, prowadząc pojazd mechaniczny, nie stosuje się do zakazu wyprzedzania określonego ustawą lub znakiem drogowym, podlega karze grzywny nie niższej niż 1000 złotych.”

Kary dodatkowe obejmują:

  • 8 punktów karnych za naruszenie zakazu ogólnego,
  • 15 punktów za złamanie zakazu określonego znakiem B-26,
  • 2000 zł mandatu przy recydywie.

Dla kierowców oznacza to, iż kilka wykroczeń może skutkować utratą prawa jazdy.


Kiedy wyprzedzanie ciężarówek przez cały czas będzie legalne – wyjątki od zakazu

Zakaz nie obowiązuje w określonych sytuacjach, między innymi gdy:

  • droga posiada trzy pasy ruchu w jednym kierunku,
  • poprzedzający pojazd jedzie wolniej o co najmniej 10 km/h,
  • wyprzedzany pojazd wykonuje prace drogowe.

Policja przypomina również zasady manewru — przede wszystkim konieczność sprawdzenia, czy pojazd za nami lub przed nami nie rozpoczął wyprzedzania, a także obowiązek zachowania szczególnej ostrożności. Zabronione jest natomiast wyprzedzanie w rejonie wzniesień, zakrętów oraz skrzyżowań bez sygnalizacji świetlnej.


Limity prędkości i taryfikator na 2025 rok – najważniejsze dane dla kierowców

Dla samochodów osobowych limity wynoszą:

  • 140 km/h na autostradzie,
  • 120 km/h na drodze ekspresowej dwujezdniowej,
  • 100 km/h na drodze ekspresowej jednojezdniowej.

Ciężarówki powyżej 3,5 t mogą jechać maksymalnie 80 km/h.

Kary za przekroczenia prędkości pozostają wysokie — od 50 zł i 1 punktu karnego do 2500 zł (5000 zł w przypadku recydywy) i 15 punktów.

Idź do oryginalnego materiału