Wysoka porażka w sparingu. Elana kolejnym rywalem

3 miesięcy temu

Wynik sparingu ma drugorzędne znaczenie, ale końcowe rozstrzygnięcie sobotniego spotkania z Hutnikiem Warszawa powinno stanowić ostrzeżenie dla sztabu szkoleniowego. Mławianka przegrała z czwartoligowcem aż 1:7. Honorowe trafienie zaliczył Mateusz Karol.

Trener Michał Kolanowski potraktował rywalizację z hutnikami wybitnie szkoleniowo. Zagrał w zasadzie dwoma „jedenastkami”. Dodatkowo sprawdzał nowe ustawienie – zarówno w pierwszej i drugiej odsłonie nasz zespół zagrał z trzema obrońcami.

Sobotni mecz kontrolny pokazał, iż nie będzie łatwo wprowadzić taką taktykę. Hutnicy atakowali głównie skrzydłami. Po jednym z szybkich kontrataków objęli prowadzenie. Na szczęście gospodarze zdołali gwałtownie wyrównać. Mateusz Karol popisał się pięknym, a przede wszystkim skutecznym uderzeniem.

Podopieczni Kolanowskiego mogli pójść za ciosem. Jednak główka Rafała Pacholca z paru metrów wylądował wprost w dłoniach bramkarza. Także próbę Wiktora Bryksa wybronił Filip Gnas.

Skuteczniejsi okazali się przybysze z Warszawy. Jeszcze przed przerwą wyprowadzili dwa kolejne ciosy. Natomiast po przerwie popisali się jeszcze czterema celnymi uderzeniami. Jednego z goli za sprawą strzału z rzutu karnego strzelił Ariel Borysiuk. W barwach Legii Warszawa świętował mistrzostwo i Puchar Polski, rozegrał tuzin spotkań w reprezentacji Polski.

W sobotnim meczu zabrakło Mateusza Markowicza, Jakuba Tworka, Mateusza Powązki oraz Piotra Karwowski. Wszyscy narzekają na urazy mięśniowe.

W kolejnym sparingu Mławianka zmierzy się w sobotę 3 lutego na wyjeździe z Elaną Toruń (wicelider trzeciej ligi,grupy drugiej).

Mławianka Mława – Hutnik Warszawa 1:7 (1:3)
Mławianka: Florczak – testowany, Hurenko, Szczerbowski, Kurowski, Hreben, Olczak, Bryks, Karol, Pacholec, Odillon. Po przerwie zagrali Piotrowski, testowany, Łączyński, Kwapiński, Stefański, Katushnyskyi, Kopacz, Grabowski, testowany

Fot: Bogdan Jakubowski

Mławianka - Hutnik
1 z 20
Idź do oryginalnego materiału