2 godzin temu
Choć uroczystość Wszystkich Świętych dopiero w piątek, to na cmentarzach i w ich okolicy już od kilku dni widać wzmożony ruch. Wielu mieszkańców przyjeżdża na groby bliskich między innymi po to, żeby je posprzątać. W polskiej tradycji równie istotny co aspekt duchowy, jest aspekt materialny i wizualny. Paweł Jędrusik.
W poniedziałek przed południem ruch na Cmentarzu Czterech Wyznań w Sosnowcu był całkiem spory. Ci, którzy przyjechali posprzątać groby musieli poświęcić chwilę na znalezienie miejsca parkingowego.
– Bardzo dużo pracy, ale odwiedziłam w tych dwóch tygodniach wszystkie groby – i w Katowicach i w Dąbrowie, bo tam jest rodzina i w Sosnowcu i przyjaciółki – mówi Anna, mieszkanka Sosnowca.
– Dużo liści, dużo śmieci niektórzy wrzucają, także trzeba było wysprzątać i sąsiadom i naszej znajomej – mówi Barbara, mieszkanka Sosnowca.
Przy cmentarzach pojawia się już coraz więcej stoisk handlarzy, którzy oferują swoje produkty. Co roku sprzedaje się to samo.
– No kupują. I chryzantemy i ładne znicze kupują i tak się kręcą po trochu – mówi Marianna, sprzedawczyni z Sosnowca.
Po trochu, bo na prawdziwy handlowy szczyt sprzedawcy dopiero się szykują. Przy wielu grobach do odwiedzenia, wydatki na znicze i kwiaty mogą być naprawdę duże. Niektórzy już twierdzą, iż jest drogo, inni, iż ceny są podobnie do tych sprzed roku.
– Ceny są takie umiarkowane powiedziałabym. Ja mam tylko tutaj jeden grób, malutki, także dużo pieniędzy nie wydam – mówi Marzena, mieszkanka Sosnowca.
Oprócz odwiedzania grobów bliskich, 1 listopada będzie też okazją do pomocy potrzebującym. Tradycyjnie ruszają kwesty listopadowe. Jedna z nich odbędzie się między innymi w Gliwicach, a pieniądze zbierać będą wolontariusze Hospicjum Miłosierdzia Bożego.
– Celem zbiórki jest i wspomaganie bieżącej działalności hospicjum, ale także prowadzenie rozbudowy. Hospicjum już od sześciu lat prowadzi rozbudowę oddziału. Zależy nam na tym, żeby zapewnić pacjentom jak najlepsze warunki pobytu u nas – mówi Halina Dendek, Hospicjum Miłosierdzia Bożego w Gliwicach.
A żeby mieć jak najlepsze warunki dojazdu na cmentarze Zarząd Transportu Metropolitalnego jak co roku apeluje o skorzystanie z komunikacji miejskiej. I przypomina, iż ta będzie darmowa. Będą też dodatkowe linie.
– Będzie ich dziewiętnaście. Autobusy będą oznaczone literą „C” i będą umożliwiać pasażerom dojazdy do wielu cmentarzy w naszym regionie. Autobusy te będą jeździć między innymi po ulicach: Będzina, Chorzowa, Czeladzi, Dąbrowy Górniczej, Gliwic, Katowic, czy też w Sosnowcu, Siemianowicach Śląskich i Tychach – mówi Michał Wawrzaszek, Zarząd Transportu Metropolitalnego.
Te linie będą kursować zarówno 1, jak i 2 listopada.
