Z parkingów Park&Ride w Katowicach będą wypraszać robiących sobie tam imprezy i driftujących. W sumie wszystkich, którzy nie mają biletów określonych w taryfie ZTM. Takie zmiany wprowadzą katowiccy radni na najbliższej sesji Rady Miasta Katowice.
Radni zmienią regulamin parkingów Park&Ride w Katowicach. Jedna z najważniejszych zmian to fakt, iż teraz będą wypraszać osoby, które na parkingach nie powinny się znajdować. To właśnie tam ludzie urządzają imprezy, driftują i głośno puszczają muzykę. Generalnie przez lata było głośno o tym, iż miasto, wydawszy ponad 200 mln zł na centra przesiadkowe Brynów, Zawodzie, Ligota i Sądowa, nie doczekało się dużego zainteresowania darmowymi parkingami w tym rejonie. Pojawiły się za to uciążliwości. Zwłaszcza w Brynowie.
„Zjeżdżają się na parking grupami, czasami ponad 20 samochodów, i wyją, warczą silnikami czasami parę godzin, puszczają strasznie głośną muzykę i strasznie zakłócają porządek publiczny” – mówił nam w ubiegłym roku jeden z mieszkańców.
Teraz ma się to zmienić – przynajmniej w teorii, dzięki zapisom regulaminu. O co konkretnie chodzi? Radni wprowadzają następujące zmiany:
„Na terenie Parkingu zabrania się przebywania osobom, nieposiadającym biletów lub uprawnień, o których mowa w § 2 ust. 1 regulaminu. Naruszenie zakazu, o którym mowa w ust. 1, skutkować będzie wezwaniem do opuszczenia Parkingu” – czytamy w uchwale.
Miasto tłumaczy w projekcie uchwały, dlaczego wprowadza się taki zapis:
„Otrzymywania przez Urząd Miasta Katowice interwencji, związanych z wykorzystywaniem terenu węzłów (w szczególności parkingu kubaturowego Węzła Przesiadkowego BRYNÓW) niezgodnie z jego przeznaczeniem (zgromadzenia, głośne odtwarzanie muzyki, driftowanie). Mając na uwadze charakter ww. wykorzystywania oraz możliwość stosowania wobec części ze zdarzeń przepisów ustawy z dnia 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń, wprowadza się zapis zabraniający przebywania na terenie parkingów osobom nieposiadającym biletów okresowych lub uprawnień do przejazdów, określonych w taryfie ZTM” – czytamy w uzasadnieniu do uchwały.
Pytanie pozostaje, czy faktycznie wprowadzane zmiany coś pomogą. Czas pokaże.