Z tego województwa ucieka co czwarta dziewczyna. "Słaba stolica" między Warszawą a Krakowem

1 tydzień temu
Zdjęcie: Rynek w Kielcach


Dominika z Włoszczowy opuściła ją dla łódzkiej uczelni, która w jej przypadku wydawała się bardziej prestiżowa. Inny z rozmówców Onetu — dawny absolwent ogólniaka z Kielc, nagrodzony tytułem "nadziei" tego miasta — zamienił je na Warszawę, choć Świętokrzyskie uznaje za idealne na emeryturę. Z demograficznych badań prof. Piotra Szukalskiego wynika, iż właśnie to województwo walczy z największą "ucieczką młodych". Problemem jest jego "słaba stolica". — Nie potrafi sama z siebie skanalizować odpływu z pozostałych terenów Świętokrzyskiego — mówi o Kielcach demograf. Odmiennym przykładem jest Dolny Śląsk. Chociaż "całe jego południe to szybka ucieczka", jej kierunkiem zwykle okazuje się Wrocław.
Idź do oryginalnego materiału