Piłkarze AstroEnergy Warty Gorzów wciąż są niepokonani w tym roku w III lidze. Gorzowianie zwyciężyli u siebie Pniówka Pawłowice 4:0.
Wynik otworzył w 31 minucie Jowin Radziński po strzale z rzutu wolnego z okolic narożnika pola karnego, blisko linii bocznej, zaskakując bramkarza gości.. W 37 na 2:0 podwyższył Igor Lewandowski po strzale zza pola karnego.
Te gole udokumentowały przewagę Warty grającą z wiatrem. Jednak po zmianie stron obraz gry nie zmienił się zbyt wiele. Gorzowianie mimo niekorzystnego tym razem kierunku podmuchów przez cały czas atakowali. W 68 i 86 do siatki trafił Przemysław Zdybowicz, zdobywając tym samym dwunastego i trzynastego gola w sezonie. Za pierwszym razem po ładnej zespołowej akcji i asyście Krystiana Rybickiego a za drugim po strzale zza pola karnego i niepewnej interwencji bramkarza Pniówka. Blisko zdobycia gola w tej części był też Rybicki, gdy obrońca z Pawłowic wybijał piłkę z pustej bramki:
Trener Pniówka Kamil Rakoczy powiedział, iż w jego zespole nie brakowało w tym tygodniu problemów zdrowotnych:
Zadowolony z gry był trener Warty, Paweł Posmyk: