Za wysokie progi na Koroneczek nogi

5 godzin temu
Zdjęcie: Koroneczki zagrają o pełną pulę i są faworytkami


W zaległym spotkaniu z 17. kolejki Ligi Centralnej piłkarki manualne Suzuki Korony Handball Kielce przegrały z niepokonanym liderem rozgrywek Galiczanką Lwów 24:27 (14:15).

Mecz rozegrano w Ośrodku Wypoczynku i Rekreacji w Cmolasie. To był dobry, stojący na wysokim poziomie pojedynek, w którym wygrała drużyna mająca większą głębię składu.

– Jak mierzy się zespół pierwszy z czwartym w tabeli, to na pewno zapowiada się interesujące widowisko. Emocje z pewnością były. Z naszej strony zabrakło przede wszystkim skuteczności, bo dochodziliśmy do pozycji, tylko brakowało wykończenia. Tylko i aż można powiedzieć. Jak się przegrywa trzema bramkami to troszkę boli. Tym bardziej, iż zrobiliśmy za dużo błędów zwykłych, prostych, technicznych. Szczególnie w drugiej połowie, gdzie w sumie całą goniliśmy. Były możliwości, żeby właśnie wyjść na to prowadzenie, a tego nam się nie udało zrobić – ocenił trener Koroneczek Szymon Żaba – Żabiński.

MVP w kieleckim zespole została Zofia Staszewska, a najwięcej bramek zdobyły Magdalena Berlińska 8 i Gabriela Tomczyk 5. Już w najbliższą niedzielę Suzuki Korona Handball zmierzy się na wyjeździe z MTS Żory.

Idź do oryginalnego materiału