Jednym z mediów, które najszybciej opisały historię samochodu z Legionów, było TuLodz.pl. Pierwsze zdjęcia niecodziennego "zjawiska" pojawiły się na profilu LDZ Zmotoryzowani Łodzianie.
- Czy ja śnię, czy to się dzieje naprawdę?- Jutro jadę to zobaczyć na własne oczy!- Takie rzeczy tylko w Łodzi!
- pisali ...