Zabiegają o zdecentralizowanie funkcji wojewódzkiego konserwatora zabytków

Zdjęcie: Zabytkowe centrum Prudnika [fot.Grzegorz Towarnicki]

Powiatowych konserwatorów zabytków chcą mieć Prudnik, Brzeg i Kędzierzyn-Koźle. O utworzeniu takiego stanowiska starostowie rozmawiali z wicewojewodą opolskim Piotrem Pośpiechem. Uczestnikiem był też wojewódzki konserwator zabytków.

- Jest to temat istotny nie tylko dla mieszkańców naszego powiatu - uważa starosta prudnicki Radosław Roszkowski. - Ubogie zasoby kadrowe wojewódzkiego konserwatora zabytków sprawiają, iż wiele spraw, które powinny być dość gwałtownie uzgodnione, trwa niestety dość długo. Nie dopatruję się złej woli. Natomiast te problemy kadrowe powodują, iż mobilizuje nas to, jako samorządy powiatowe, do tego by podjąć starania, żeby te funkcje wojewódzkiego konserwatora zostały częściowo zdecentralizowane na poziom powiatów. Zdaniem prudnickiego starosty, powołanie powiatowego konserwatora zabytków spowoduje lepszą ochronę historycznych obiektów oraz skróci czas oczekiwania na decyzje służb konserwatorskich. Urzędniczy etat po połowie mają finansować budżet państwa i samorząd powiatowy.