Zabytkowe pojazdy opanowały Tokarnię

4 miesięcy temu
Zdjęcie: 11.08.2024. Tokarnia. Motopiknik - 18. Świętokrzyski Zlot Motocykli i Pojazdów Zabytkowych / Fot. Wiktor Taszłow - Radio Kielce


Ponad 2,5 tysiąca pojazdów można było zobaczyć podczas 18. Świętokrzyskiego Zlotu Motocykli i Pojazdów Zabytkowych, który odbył się w niedzielę (11 sierpnia) w Muzeum Wsi Kieleckiej w Tokarni.

Jak podkreśla Michał Walczak z grupy Tylko Klasykiem – organizator wydarzenia, można było zobaczyć pojazdy produkowane nie tylko w Europie, ale i na świecie.

– Jedną z ciekawostek był Wagon Queen Family Truckster, auto z popularnej serii komediowej „Wakacje w krzywym zwierciadle”, którym rodzina Griswoldów zwiedza USA oraz Europę. Oczywiście nie był to ten filmowy pojazd, ale dokładnie ten sam model. Jest to jedyne takie auto zarejestrowane w Polsce. Można, było także zobaczyć pełen przekrój motoryzacji polskiej, a także całego bloku wschodniego, począwszy od Trabanta czy Syrenki a skończywszy na autach wojskowych – wymienia.

11.08.2024. Tokarnia. Motopiknik – 18. Świętokrzyski Zlot Motocykli i Pojazdów Zabytkowych / Fot. Wiktor Taszłow – Radio Kielce

Nie zabrakło także motorów w tym między innymi modeli kieleckich SHL-ek czy Sokołów z lat 30. XX wieku.

Pośród zabytków można było obejrzeć m.in. Citroena B11 z 1953 roku, którym z województwa łódzkiego przyjechał pan Lech. Jak zaznacza właściciel.

– Samochód ten jako pierwszy miał napęd na przód co było ewenementem w tamtym czasie. Posiada silnik benzynowy 1,9 oraz trzybiegową skrzynię. Udało mi się znaleźć ten model w praktycznie idealnym stanie 15 lat temu we Francji. Jedyne czego wymagał to malowanie, natomiast silnik czy zawieszenie nie wymagały żadnych napraw – podkreśla.

11.08.2024. Tokarnia. Motopiknik – 18. Świętokrzyski Zlot Motocykli i Pojazdów Zabytkowych / Fot. Wiktor Taszłow – Radio Kielce

Co ciekawe, wciąż można kupić oryginalne opony do tego modelu w niezmienionej formie, które produkuje w ilości 100 kompletów rocznie jedynie firma Michelin. Szacunkowa cena Citroena B11 z 1953 roku to około 100 tys. zł.

W zlocie udział wzięło także m.in. kilkudziesięciu rzemieślników produkujących rękodzieło oraz koła gospodyń wiejskich.


Idź do oryginalnego materiału