Zabytkowe witraże wróciły do kolegiaty

Zdjęcie: 07.05.2025. Końskie. Kolegiata Świętego Mikołaja w Końskich / Fot. Magdalena Galas-Klusek - Radio Kielce

Cztery niemal stuletnie witraże wróciły po gruntownej renowacji do kolegiaty Świętego Mikołaja w Końskich.

Trzy witraże zlokalizowane są na ścianie południowej, a jeden na północnej. Ich renowacja trwała przez całą zimę – mówi proboszcz, ksiądz Jacek Wieczorek.

– Każde szkiełko zabytkowego witraża zostało dokładnie wyczyszczone, część zniszczonych i pękniętych wymieniono. Później wszystkie szkiełka z witraży połączono w jeden szklany obraz ołowianymi łącznikami. Zwieńczeniem renowacji było umieszczenie witraży w nowych, drewnianych ramach – opowiada.

Część szkieł była uszkodzona mechanicznie, dlatego żeby ustrzec się podobnych zniszczeń w przyszłości i lepiej chronić zabytkowe witraże, zabezpieczono je dodatkową szybą okienną.

07.05.2025. Końskie. Kolegiata Świętego Mikołaja w Końskich / Fot. Parafia Świętego Mikołaja w Końskich

Ksiądz przypomina, iż witraże powstały na początku XX wieku i ilustrują sceny biblijne. Zobaczymy tam modlitwę Pana Jezusa w Ogrójcu, przekazanie kluczy Świętemu Piotrowi przez Chrystusa, a także sceny z historii Kościoła Katolickiego.

– Na jednym z witraży możemy zobaczyć przekazanie różańca Świętemu Dominikowi przez Najświętsza Maryję Pannę. To historia nawiązująca do rodu Odrowążów. Święty Jacek Odrowąż był dominikaninem. Ostatnia scena przedstawia udzielenie daru stygmatów świętemu Franciszkowi z Asyżu – wymienia.

Wcześniej, bo już rok temu odnowiono piąty witraż, znajdujący się nad ołtarzem głównym.

07.05.2025. Końskie. Kolegiata Świętego Mikołaja w Końskich / Fot. Magdalena Galas-Klusek – Radio Kielce

Późnogotycka kolegiata świętego Mikołaja powstała w XV wieku, w miejscu ufundowanego przez Iwo Odrowąża kościoła romańskiego z XII wieku. Wszystkie prace w tej świątyni prowadzone są pod okiem wojewódzkiego konserwatora zabytków. Jak informowaliśmy, w ostatnim roku odnowiono elewację w najstarszej, wschodniej części kolegiaty. W murach świątyni ukryte są pojedyncze kamienie z łacińskimi napisami, pochodzącymi z pierwszej, średniowiecznej świątyni, którą ufundował Iwo Odrowąż. Z uwagi na autentyczność zabytku i jego wiek, świętokrzyski konserwator zabytków odradził czyszczenie popularną metodą piaskowania, by nie pozbawić kamienia charakteru. Zdecydowano się na czyszczenie chemiczne, które daje subtelniejszy rezultat, ale też jest bardziej wymagające.

Na remont pozyskano ponad 1 mln złotych z Funduszu Inwestycji Strategicznych „Polski Ład”.

---