Zacięta walka na Stadionie Króla. ŁKS zmierzył się z Chrobrym Głogów

2 godzin temu
Zdjęcie:


Mocny początek ŁKSu

ŁKS dobrze rozpoczął spotkanie. Już w 12. minucie Krykun wykorzystał błąd Chrobrego w grze defensywnej przy stałym fragmencie.

Wydawało się, iż wszystko układa się dobrze dla gospodarzy, ale osiem minut później odpowiedział Chrobry.

ŁKS nie przejął się straconym golem i dalej robił swoje. Już cztery minuty później znowu prowadził. Z lewej strony dośrodkował Mateusz Wysokiński, a Mateusz Lewandowski wyskoczył najwyżej i głową umieścił piłkę w siatce.

Kolejne siedem minut i kolejny gol. Źle zachował się środkowy obrońca Chrobrego, który przegrał walkę o pozycję z Mateuszem Lewandowskim, a ten popędził sam na sam z Lenarcikiem i naciskany jeszcze przez defensora zdobył dublet.

Do przerwy ŁKS prowadził 3:1 i grał naprawdę dobrze. Głogowianie poszli za ciosem i dalej naciskali na ŁKS. Trzy minuty później mieliśmy już remis 3:3.

Dogrywka na korzyść gospodarzy

Później ŁKS odzyskał kontrolę nad tym spotkaniem, ale początek drugiej odsłony był w ich wykonaniu fatalny. Wypuścili pewne prowadzenie z rąk i musieli zaczynać od nowa. Mimo przewagi gospodarzy to Chrobry ruszył w 86. minucie z kontrą, która mogła dać im awans regulaminowym czasie gry.

Do przerwy obraz gry się nie zmienił. Dopiero po zmianie stron, w 114. minucie pierwszego gola z przeplatanką na piersi zdobył Bastien Toma. Łodzianie w ostatniej akcji meczu poprawili jeszcze piątym golem.

ŁKS już tym razem nie pozwolił wydrzeć sobie zwycięstwa. Wygrał 5:3 i awansował do 1/16 finału Pucharu Polski.

Czytaj więcej na Lodzkisport.pl

https://tulodz.pl/lodz-po-godzinach/krzysztof-zalewski-w-lodzi-juz-w-listopadzie-koncert-zglowy-tour-iii-w-wytworni/fONpBhMGp1EUH3y9fawW
Idź do oryginalnego materiału