Polski Cukier AZS UMCS Lublin nie zdołał poprawić bilansu w Energa Basket Lidze Kobiet. Po wyrównanym meczu z Enea AZS Politechnika Poznań, który do końca trzeciej kwarty trzymał w napięciu, lublinianki musiały uznać wyższość rywalek. O wyniku przesądziła lepsza postawa poznanianek w decydującej kwarcie.
Trudny początek i pierwsze korekty
Mecz rozpoczął się pod dyktando drużyny z Poznania, która gwałtownie wyszła na prowadzenie. Lublinianki miały problemy ze skutecznością, co zmusiło trenera Marka Lebiedzińskiego do wprowadzenia zmian i skorzystania z przerwy na żądanie. Aleksandra Stanacev próbowała odwrócić losy pierwszej kwarty, zmniejszając przewagę rywalek do trzech punktów (19-16).
Walka punkt za punkt w drugiej kwarcie
Druga część meczu przyniosła zaciętą rywalizację. Stella Johnson wyróżniała się w ofensywie, ale seria strat lublinianek pozwoliła gospodyniom odzyskać prowadzenie. Mimo dobrej dyspozycji Magdaleny Szymkiewicz, do przerwy to drużyna z Poznania utrzymywała przewagę (34-29).
Powrót do gry i wyrównanie
Po przerwie drużyna z Lublina ruszyła do odrabiania strat. Kluczową rolę odegrała Aleksandra Stanacev, której skuteczna końcówka trzeciej kwarty zapewniła remis (53-53).
Decydująca czwarta kwarta
Ostatnie 10 minut należało do poznanianek. Podopieczne Wojciecha Szawarskiego wykorzystały błędy rywalek, poprawiły celność rzutów i wypracowały przewagę, której lublinianki nie zdołały już odrobić. Mecz zakończył się wynikiem 80-71 na korzyść gospodyń.
Wynik meczu
- Enea AZS Politechnika Poznań – 80 (19-16, 15-13, 19-24, 27-18)
- Polski Cukier AZS UMCS Lublin – 71
Najlepsze zawodniczki spotkania:
- Enea AZS: Skobel (21), Carter (14), Jones (12)
- AZS UMCS: Szymkiewicz (23), Johnson (14), Stanacev (14)
Jak oceniasz grę lublinianek w tym meczu? Czy poprawa skuteczności w kolejnych spotkaniach może przynieść przełamanie? Podziel się swoimi spostrzeżeniami w komentarzu i udostępnij artykuł znajomym!