Zaczęło się. Wyłączą siec. Miliony telefonów przestaną działać

14 godzin temu

Jeden z największych operatorów już całkowicie wyłączył starą technologię, a dwa kolejne kończą proces w tym roku. Seniorzy i użytkownicy starszych telefonów mogą zostać odcięci od komunikacji, ale jest sposób, by tego uniknąć.

Fot. Pixabay / Warszawa w Pigułce

Rewolucja w polskich sieciach komórkowych nabiera tempa. To, co jeszcze kilka lat temu wydawało się odległą przyszłością, dzieje się na naszych oczach. Operatorzy systematycznie zamykają sieci 3G, które przez lata były podstawą mobilnego internetu w Polsce. Proces ten, choć technologicznie uzasadniony, może zaskoczyć miliony użytkowników starszych telefonów.

T-Mobile zakończył całkowity demontaż sieci 3G już w kwietniu 2023 roku, wyprzedzając pierwotne plany o kilka miesięcy. Orange planuje dokończyć wyłączenia do końca bieżącego roku, a Play rozpocznie intensywne prace w kwietniu. Tylko Plus nie ujawnił konkretnego harmonogramu, ale z nieoficjalnych informacji wynika, iż proces potrwa u tego operatora choćby do 2027 roku.

Orange kończy wyłączenia region po regionie

Najbardziej zaawansowany plan ma Orange, który rozpoczął wyłączenia jesienią 2023 roku od mniejszych miast jak Piła czy Sieradz. Teraz proces nabiera rozpędu w całym kraju. W marcu tego roku sieć 3G przestanie działać w regionie lubelskim, wschodniej części Podlaskiego z Białymstokiem oraz wybranych powiatach Mazowieckiego, Łódzkiego i okolic Przemyśla.

Kwiecień przyniesie wyłączenia w centralnej i południowo-wschodniej części województwa łódzkiego, obejmując Łódź i Piotrków Trybunalski, oraz w zachodniej i centralnej części Lubelszczyzny. W maju kolej na większość Świętokrzyskiego z Kielcami, centralne Wielkopolskie z pominięciem Poznania oraz wybrane powiaty Dolnego Śląska.

Czerwiec będzie miesiącem intensywnych wyłączeń w Opolskiem, większości Warmińsko-Mazurskiego z Olsztynem i Elblągiem, południowym Lubuskiem oraz wybranych obszarach Pomorskiego, Podkarpackiego, Świętokrzyskiego, Śląskiego i Wielkopolskiego.

Druga połowa roku obejmie najważniejsze metropolie. Centralne i południowe województwo śląskie z Katowicami, Gliwicami i Bielskiem-Białą, południową i zachodnią część Dolnego Śląska oraz centralne Pomorskie z Trójmiastem. Do końca roku proces ma być zakończony w całym kraju.

Orange już wcześniej zakończył wyłączenia na Kujawach i Pomorzu, w większości Zachodniopomorskiego oraz Mazowieckiego z wyłączeniem przedmieść Warszawy.

Play rusza z własnymi planami

Play ogłosił start wyłączeń na kwiecień tego roku z planowanym zakończeniem do grudnia. Operator przeprowadził testy w 2024 roku w Lublinie, Toruniu, Łochowie i Rawie Mazowieckiej, które przebiegły bez większych problemów.

Pierwsze wyłączenia objęły wybrane powiaty w ośmiu województwach: kujawsko-pomorskim, lubelskim, łódzkim, mazowieckim, podkarpackim, śląskim, świętokrzyskim i wielkopolskim. Proces dotyczy również klientów Virgin Mobile i Fakt Mobile.

Plus zwleka z decyzją

Jedynym głównym operatorem, który nie ujawnił konkretnych planów wyłączenia 3G, pozostaje Plus. Oficjalne stanowisko firmy brzmi „obecnie nie planujemy wyłączenia 3G”, ale to sformułowanie pochodzi z połowy 2022 roku.

Źródła branżowe sugerują, iż Plus może rozpocząć proces w 2026 roku i zakończyć go do 2027 roku. Firma prawdopodobnie czeka na obserwację doświadczeń konkurencji i reakcji klientów na zmiany.

Taka strategia może być korzystna dla klientów, którzy zyskują więcej czasu w przygotowanie się do zmiany, ale może też oznaczać mniej rozbudowane programy wsparcia w przyszłości.

Kto straci dostęp do sieci

Statystyki pokazują, iż problem dotknie relatywnie niewielką grupę użytkowników. Orange raportuje, iż tylko 2,5 procent ruchu w jego sieci przechodzi przez technologię 3G, podczas gdy 96 procent korzysta już z nowoczesnego LTE. T-Mobile przed całkowitym wyłączeniem miał podobne proporcje – 90 procent danych przepływało przez sieć 4G.

Oznacza to, iż problem dotyczy około 3-5 procent wszystkich użytkowników telefonów komórkowych w Polsce. To jednak wciąż setki tysięcy, a może choćby miliony osób, które mogą stracić dostęp do komunikacji.

Najbardziej narażeni są seniorzy, którzy często używają starszych telefonów przez wiele lat. Do grupy ryzyka należą właściciele urządzeń wyprodukowanych przed 2016 rokiem oraz niektórych wczesnych modeli 4G, które do połączeń głosowych przez cały czas wykorzystują sieć 3G.

Konkretnie chodzi o starsze modele iPhone’ów – iPhone 5S i wcześniejsze, Samsung Galaxy S5 i starsze, różne telefony Nokia obsługujące tylko 3G oraz starsze modele HTC. Użytkownicy tych urządzeń mogą stracić nie tylko możliwość korzystania z internetu, ale także wykonywania i odbierania połączeń telefonicznych. Wszystko zależy od modelu telefonu – niektóre urządzenia przejdą w tryb odbierania i wykonywania połączeń, co oznacza, iż nie wszyscy będą odcięci od podstawowych funkcji.

Podstawowe telefony 4G już od 200 złotych

Przejście na nowszą technologię nie musi oznaczać wydatku tysięcy złotych na najnowszy telefon. Podstawowe telefony obsługujące sieć 4G można kupić już za 200-300 złotych. To proste urządzenia Nokia z obsługą nowoczesnych sieci, które zapewnią podstawową komunikację.

Ci, którzy potrzebują większej funkcjonalności, mogą wybierać spośród telefonów za 300-500 złotych. W tej kategorii dostępne są podstawowe modele z Androidem, które oferują internet, aplikacje i wszystkie funkcje nowoczesnego telefonu.

Dla seniorów producenci przygotowali specjalne modele z dużymi przyciskami i uproszczonym interfejsem. Telefony składane Nokia z obsługą 4G kosztują od 200 do 400 złotych, a telefony z dużymi przyciskami można kupić za 300-600 złotych.

Operatorzy pomagają w przejściu

Firmy telekomunikacyjne przygotowały programy wsparcia dla klientów dotkniętych wyłączeniami. Orange oferuje bezpłatną wymianę kart SIM i umożliwia sprawdzenie kompatybilności urządzenia przez wysłanie SMS-a z treścią „KARTA” na numer 80233.

T-Mobile, który już zakończył proces, oferował klientom zniżki 100 złotych na nowe urządzenia oraz bezpłatną wymianę kart SIM. Wszyscy operatorzy wysyłają powiadomienia SMS do klientów, których dotyczy problem.

Play zapewnił, iż klienci otrzymają odpowiednie powiadomienia, a przejście na nową technologię nie wymaga wymiany karty SIM. Operator podkreśla, iż testy przeprowadzone w 2024 roku przebiegły „niezauważalnie dla użytkowników”.

Dlaczego operatorzy likwidują 3G

Powody wyłączania starszej technologii są zarówno techniczne, jak i ekonomiczne. Sieci 3G wykorzystują cenne pasma częstotliwości, które mogą być znacznie efektywniej wykorzystane przez nowsze technologie 4G i 5G. To samo spektrum, które obsługiwało jeden strumień danych w 3G, może obsłużyć kilka razy więcej ruchu w nowszych sieciach.

Orange używa pasma 2100 MHz dla obu technologii – 3G i 4G. Wyłączenie starszej sieci pozwala na pełne wykorzystanie tego spektrum dla szybszej technologii LTE. Podobnie wygląda sytuacja z pasmem 900 MHz, które po reallokacji może służyć rozwojowi sieci 5G.

Koszty utrzymania również mają znaczenie. Operatorzy raportują około 10 procent oszczędności w zużyciu energii po migracji ze starszych technologii. Dodatkowo upraszczają operacje sieciowe, eliminując konieczność utrzymywania wielu warstw technologicznych jednocześnie.

Polska w europejskiej czołówce

Harmonogram wyłączeń 3G plasuje Polskę w czołowej grupie państw europejskich. Wcześniej proces zakończyli operatorzy w Holandii, Niemczech, Czechach, Włoszech i Norwegii. W podobnym czasie co Polska przechodzą na nowsze technologie Wielka Brytania, Finlandia, Dania i Szwecja.

Europa prowadzi globalny proces odchodzenia od starszych sieci – ponad połowa wszystkich światowych wyłączeń 2G i 3G odbywa się właśnie w regionie europejskim. Francja planuje zakończenie procesu dopiero do 2028 roku, niektóre kraje wschodnioeuropejskie mogą potrzebować jeszcze więcej czasu.

Kraje nordyckie pokazały najlepsze praktyki w tym procesie. Norwegia, Finlandia i Dania rozpoczęły przygotowania kilka lat wcześniej, proaktywnie komunikując się z klientami i oferując programy zachęt do modernizacji urządzeń. Rezultatem była najniższa zależność od starszych technologii w Europie.

Ryzyko dla połączeń ratunkowych?

Jednym z najpoważniejszych aspektów wyłączeń 3G jest wpływ na połączenia ratunkowe. Niektóre starsze telefony 4G do połączeń z numerem 112 przez cały czas wykorzystują sieć 3G. Po jej wyłączeniu użytkownicy takich urządzeń mogą stracić możliwość wezwania pomocy.

Nowoczesne telefony wykorzystują technologię VoLTE (Voice over LTE), która pozwala na wykonywanie wszystkich połączeń, w tym ratunkowych, przez sieć 4G. Przy wyborze nowego urządzenia warto sprawdzić, czy obsługuje tę funkcjonalność.

Operatorzy zapewniają, iż przygotowali alternatywne rozwiązania i odpowiednio poinformują klientów o konieczności aktualizacji urządzeń przed utratą dostępu do usług ratunkowych.

Przyszłość bez starych technologii

Wyłączanie sieci 3G to tylko pierwszy krok w modernizacji polskiej infrastruktury telekomunikacyjnej. W perspektywie następnych lat operatorzy będą rozwijać sieci 5G, które już teraz oferują prędkości wielokrotnie wyższe niż LTE.

Dla zwykłych użytkowników oznacza to szybszy internet, lepszą jakość połączeń i dostęp do nowych usług. Rozwój technologii umożliwi także lepsze pokrycie obszarów dotychczas słabo obsługiwanych przez sieci komórkowe.

Proces modernizacji, choć może być uciążliwy dla części użytkowników, ostatecznie przyniesie korzyści całemu systemowi telekomunikacyjnemu w Polsce. Kluczem do sukcesu będzie odpowiednie wsparcie operatorów dla klientów podczas przejścia na nowsze technologie.

Idź do oryginalnego materiału