Jak wyglądały Twoje początki ze śpiewaniem? Pamiętasz moment, kiedy poczułaś, iż to coś wyjątkowego?
- Zaczęłam śpiewać w wieku czterech lat. Mama zaprowadziła mnie wtedy na pierwsze zajęcia wokalne. Od tego czasu muzyka jest ze mną codziennie. Później zapisałam się na lekcje do Gminnego Ośrodka Kultury w Czerminie, a w tej chwili kształcę swój wokal w studiu wokalnym KDMusic w Mielcu pod okiem pani Kasi Dudzik.
Od małego wiedziałam, iż muzyka będzie mi towarzyszyć zawsze. Mój głos często pokazuje mi coś, czego sama jeszcze nie dostrzegam – pozwala mi lepiej zrozumieć siebie i wyrażać emocje.
Kto jako pierwszy dostrzegł Twój talent i wspierał Cię na tej drodze?
- Pierwszą osobą, która dostrzegła mój talent, była mama. To ona jako pierwsza zachęcała mnie do udziału w konkursach i różnych wydarzeniach muzycznych.
Drugą osobą była moja nauczycielka wokalu – pani Kasia Dudzik. Wierzyła we mnie od początku i za każdym razem motywowała mnie do działania, za co jestem jej bardzo wdzięczna.
W mojej drodze wokalnej wspiera mnie również przyjaciółka, która chodzi na moje koncerty i towarzyszy mi podczas występów i konkursów.
Czy był taki moment, w którym zrozumiałaś, iż śpiewanie to Twoja życiowa droga?
- Od zawsze wiedziałam, iż śpiewanie to ważna część mojego życia. W codzienności obowiązków domowych i nauki w szkole muzyka była moją odskocznią.
Podczas jednego ze świątecznych koncertów oraz występu „Nasza Scena, Nasz Głos” zrozumiałam, iż naprawdę kocham to robić. Po powrocie do domu czułam niedosyt i wiedziałam, iż chcę występować częściej.
Były to przełomowe momenty, w których uświadomiłam sobie, iż śpiewanie daje mi ogromną radość. Występy na scenie zwiększyły moją pewność siebie i pokazały, jak istotny jest kontakt z publicznością – bo konkursy nie zawsze w pełni oddają nasze umiejętności.
Który z konkursów okazał się dla Ciebie największym wyzwaniem?
- Największym wyzwaniem był konkurs piosenki francuskiej. Francuskiego uczę się na co dzień w szkole, ale śpiewanie w tym języku wymagało ode mnie dużo pracy i ćwiczeń, by piosenka brzmiała naturalnie.
W maju ubiegłego roku zajęłam II miejsce w Konkursie Piosenki Francuskiej w Tarnowie, a miesiąc później otrzymałam wyróżnienie w Wojewódzkim Konkursie Piosenki Obcojęzycznej.
Bardzo pomogła mi w tym moja nauczycielka języka francuskiego – pani Anna Rokosz. Bez jej wsparcia nie udałoby mi się tego osiągnąć.
Czy mogłabyś podzielić się z nami swoimi dotychczasowymi sukcesami – tymi, które są dla Ciebie najważniejsze?
Jednym z moich największych sukcesów było założenie zespołu 4ENDLESS, który zajmuje się muzyczną oprawą ślubów. Dzięki temu mam możliwość śpiewania z muzyką na żywo, co daje mi ogromną satysfakcję i pozwala nieustannie się rozwijać.
To doświadczenie otworzyło mi drogę do wielu nowych, wartościowych znajomości. Najważniejsze jednak jest dla mnie to, iż mogę towarzyszyć ludziom w jednym z najpiękniejszych momentów ich życia, dodając mu wyjątkowej, muzycznej oprawy.
Kolejnym ważnym sukcesem było zdobycie II miejsca w Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Świątecznej oraz tytuł Finalistki Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki z lat 80., 90. i 00. w Kielcach. Te osiągnięcia były dla mnie ogromnym wyróżnieniem i dały mi wielką motywację do dalszego działania.
Czy masz wymarzoną ścieżkę, którą chciałabyś rozwijać w swojej karierze?
Chciałabym rozwijać się wokalnie i występować na coraz większych scenach, dzieląc się swoją pasją z szeroką publicznością.
Chcę zdobywać nowe doświadczenia i poznawać ludzi, dla których muzyka jest równie ważna jak dla mnie.