4 godzin temu
W dzisiejszym starciu w Lubartowie kibice obejrzeli jednostronne widowisko, zakończone wygraną faworyta. Avia Świdnik pokonała miejscowy Lewart, 3:0, a od 25 min. gry miała ułatwione zadanie, po czerwonej kartce dla bramkarza miejscowych.
Damian Podleśny “wyleciał” za faul poza polem karnym, a poszkodowanym był Michał Zuber. Miejscowych spotkała podwójna kara, bo z rzutu wolnego precyzyjnym strzałem popisał się Dominik Zawadzki. Do przerwy, mimo optycznej przewagi gości wynik nie uległ zmianie. Świdniczanie nie stracili gola, ale musieli dokonać dwóch zmian personalnych. Z powodu urazów z placu gry zeszli Arkadiusz Maj i Paweł Uliczny, których zastąpili Adrian Paluchowski oraz Igor Szczygieł.
Po zmianie stron podopieczni Wojciecha Szaconia gwałtownie zapewnili sobie spokój. W 52 min. Michał Zuber idealnie obsłużył podaniem Patryka Małeckiego, a temu pozostało wpakować futbolówkę do pustej bramki. Kolejne fragmenty to pełna dominacja żółto – niebieskich, którzy praktycznie nie opuszczali połowy Lewantu. Udokumentowali to wprawdzie tylko jednym trafieniem, ale za to jakim. Minutę przed upływem regulaminowego czasu gry na strzał z około 30 metrów zdecydował się Andrij Remeniuk i wycelował w samo okienko bramki, pieczętując wygraną Avii.
– Cieszymy się ze zwycięstwa, które przedłuża naszą serię spotkań bez porażki – skomentował starcie w Lubartowie Damian Koszel, drugi trener świdnickiego zespołu. – Czerwona kartka dla Damiana Podleśnego miała duży wpływ na przebieg meczu. Jesteśmy zadowoleni z naszej gry, choć było kilka elementów do poprawy, szczególnie w ataku pozycyjnym. od dzisiaj skupiamy się na starciu pucharowym.
Lewart Lubartów – Avia Świdnik 0:3 (0:1)
Zawadzki 29′, Małecki 52′, Remeniuk 89′
Avia: Murawski, Letkiewicz, Machała, Rozmus, Assuncao (Tkaczyk 78′), Zawadzki, Uliczny (Szczygieł 45′), Kalinowski (Remeniuk 78′), Zuber (Wójcik 78′), Małecki, Maj (Paluchowski 30′)
