Widzów w Lany Poniedziałek na Chorten Arenie było ponad 15 tysięcy. Wszyscy pełni wiary, iż Jagiellonia potwierdzi swoją klasę i zagra co najmniej tak jak przeciw Realowi Betis Sewilla w czwartek. Gdyby żółto-czerwoni tak zagrali broniące się przed spadkiem Zagłębie Lublin poległoby, a Jagiellonia miała ledwie punkt straty do liderującego Rakowa Częstochowa, bo ten przegrał 0:1 w Szczecinie z Pogonią. Niestety dla żółto-czerwonych: poniedziałkowy mecz nie wygrał się sam, a na II połowę naprawdę ciężko było patrzeć. Mimo sympatii dla ekipy Jagiellonii opuszczając stadion kibice kiwali głową trochę zawstydzeni niemrawością mistrzów Polski. Zwłaszcza, iż "Miedziowi" przeciwstawili Jadze jedynie solidność. Niestety - w poniedziałek wystarczyło. Nie wiadomo co zadecydowało o porażce: zmęczenie fizyczne, mentalne wyczerpanie czy też wiara, iż mecz z Zagłębiem wygra się sam, bo to wcale nie słaby rywal. - O naszej porażce zadecydowało to, iż rywale strzelili trzy bramki, a my jedną. To tak oczywiście półżartem. - Ale tak, żeby dzisiaj to dokładnie zdiagnozować, trudno mi naprawdę powiedzieć. jeżeli miałbym dziś panu wskazać konkretnie, co nie zadziałało, to jeszcze nie jestem w stanie tego dobrze przeanalizować. Na pewno się nad tym pochylę, bo nie jestem zadowolony z tego - mówił po meczu Adrian Siemieniec, trener Jagi. Białostocki zespół wychodząc na boisko wiedział, iż Raków przegrał w Szczecinie i wygra
Zagłębie lepsze niż Betis? Nie, Jagiellonia pokonała się sama
dziendobrybialystok.pl 7 godzin temu
- Strona główna
- Sport lokalny
- Zagłębie lepsze niż Betis? Nie, Jagiellonia pokonała się sama
Powiązane
Zmiany w Zarządzie LUKS ,,Feniks” Mrocza
2 godzin temu
Lech znów to zrobił [FOTORELACJA]
6 godzin temu
Polecane
5 szybkich wniosków: Lech – Cracovia 2:1
3 godzin temu