

Zwiedzanie zajezdni, wizyta u dyspozytora, możliwość obsługi kabiny kierowcy czy przejażdżka na symulatorze jazdy autobusem – to tylko część atrakcji, które czekają na uczestników 5. Dnia Otwartego Zajezdni MZK Opole. Wydarzenie odbywa się dzisiaj (13 września), w bazie przewoźnika przy ul. Luboszyckiej 19 i potrwa do godziny 16:00.
– Pokazujemy miłośnikom komunikacji miejskiej, jak wygląda nasza praca od środka. Można zobaczyć jak, wyglądają nasze autobusy, na czym polega praca dyspozytora, jak wygląda mycie autobusu i ile trwa, ale także jak prowadzi się autobus ulicami Opola. Każdy może zasiąść też w kabinie kierowcy – mówi Ewelina Laxy, rzecznik Miejskiego Zakładu Komunikacji w Opolu.
– Najważniejszym w pracy kierowcy jest to, żeby panować nad nerwami i emocjami, jakie w tej pracy towarzyszą na co dzień, poprzez innych organizatorów ruchu. To trzeba kochać. Jest to specyficzny rodzaj wykonywanego zawodu. o ile ktoś kocha jeździć i potrafi opanować nerwy i emocje, to jest praca jak najbardziej dla niego – dodaje Marcin Kaszper, kierowca autobusu.
– Dyspozytor przygotowuje autobusy oraz dokumentację, którą daje potem kierowcom, którzy wyjeżdżają na linię. Ogólnie nadzoruje pracę kierowców. Czasem są zdarzenia losowe, czy wypadki na liniach, wtedy potrzebna jest bardzo szybka reakcja, w krótkim czasie – opowiada Szymon, dyspozytor w MZK Opole.
Dzień otwarty to okazja, aby zobaczyć, jak wygląda codzienna praca w zajezdni. Organizatorzy podkreślają, iż Dzień Otwarty w MZK to nie tylko atrakcja dla pasjonatów komunikacji miejskiej, ale też okazja do poznania ludzi, którzy każdego dnia dbają o to, by pasażerowie bezpiecznie dotarli do celu.
Ewelina Laxy, Marcin Kaszper, Szymon:
Autor: Wojciech Niewiadomski















