Kaski obowiązkowe dla dzieci na rowerach i hulajnogach, to rewolucja w przepisach drogowych. Nowe przepisy dla dzieci, a kask będzie konieczny. Ministerstwo Infrastruktury zapowiedziało gruntowną zmianę w przepisach o ruchu drogowym.

Fot. Shutterstock
Każde dziecko do 16. roku życia, które porusza się rowerem, hulajnogą elektryczną lub innym pojazdem osobistym, będzie musiało nosić kask ochronny. Prace legislacyjne trwają, a nowy obowiązek ma wejść w życie jeszcze przed końcem roku szkolnego.
Decyzja rządu to odpowiedź na rosnącą liczbę wypadków z udziałem dzieci. Lekarze i ratownicy od miesięcy apelowali o interwencję, wskazując na tragiczne skutki upadków bez odpowiedniego zabezpieczenia głowy.
Lekarze nie mają złudzeń: kask ratuje życie
Z danych placówek medycznych wynika, iż liczba urazów głowy u dzieci, które uległy wypadkom na hulajnogach i rowerach, dramatycznie wzrosła. W samym województwie świętokrzyskim tylko w pierwszym półroczu 2024 roku odnotowano kilkadziesiąt poważnych przypadków. Dominują złamania czaszki, urazy twarzoczaszki i wstrząśnienia mózgu.
Rodzice poszkodowanych dzieci opowiadają o skutkach sekund nieuwagi. Jeden z ojców, którego syn cudem przeżył zderzenie z samochodem, mówi wprost: „Kask mógł uratować mu twarz. Dziś walczymy z następstwami, które można było przewidzieć”.
Neurochirurdzy i ortopedzi zgodnie podkreślają, iż kask może zmniejszyć ryzyko poważnego urazu choćby o 60 procent. W opinii środowisk medycznych to najskuteczniejszy sposób ochrony głowy dziecka w ruchu miejskim.
Tylko nieliczni zakładają kaski. To się zmieni
Według badań, kaski nosi zaledwie 6 procent dzieci jeżdżących na hulajnogach elektrycznych. Wśród małych rowerzystów odsetek ten sięga 25 procent. Eksperci uważają, iż brak regulacji prawnych i społeczna pobłażliwość wobec zagrożeń doprowadziły do zbagatelizowania ryzyka.
Nowe przepisy mają to zmienić. Obowiązek zostanie zapisany w ustawie Prawo o ruchu drogowym. Będzie dotyczył wszystkich dzieci do 16. roku życia, niezależnie od miejsca jazdy – zarówno na drogach publicznych, jak i osiedlowych alejkach czy ścieżkach rowerowych.
Poparcie z każdej strony. Kask stanie się normą
Projekt ustawy zyskał szerokie poparcie: od lekarzy, przez służby mundurowe, po organizacje rodzicielskie. W opinii wielu ekspertów Polska zbliża się do standardów obowiązujących w krajach takich jak Hiszpania czy Austria, gdzie obowiązek kasków dziecięcych od lat funkcjonuje i przynosi widoczne efekty w statystykach wypadków.
Nowelizacja ma szansę wpłynąć nie tylko na poprawę bezpieczeństwa, ale i na wzrost świadomości rodziców oraz samych dzieci. Rząd zapowiada kampanie edukacyjne, a także ułatwienia w dostępie do atestowanych kasków, m.in. w szkołach i przez programy lokalne.
Nowe przepisy oznaczają definitywny koniec beztroskiej jazdy bez zabezpieczenia głowy. W przestrzeni publicznej dziecko bez kasku ma stać się widokiem równie rzadkim, jak brak pasów bezpieczeństwa w samochodzie. Wprowadzenie obowiązku ma realnie zmniejszyć liczbę dziecięcych ofiar wypadków drogowych.
Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl