Załatwili sprawę w 7 minut [FOTO]

3 godzin temu

Można było mieć obawy przed wyjazdowym starciem piłkarzy IgnerHome Polonii-Stali Świdnica. Biało-zieloni rywalizowali z Deltą Słupice, która co prawda przegrała swoje wszystkie wyjazdowe spotkania, ale u siebie była dotąd niepokonana. Pojedynek rozgrywany w trudnych warunkach (bardzo kiepskiej jakości boisko) był jednak jednostronny, a świdniczanie błyskawicznie zadali trzy ciosy, które ustawiły tę konfrontację.

Wynik ustalony został w pierwszej części gry. Od samego początku inicjatywę posiadali podopieczni trenera Marcina Domagały, starając się mimo przeciwności losu grać piłką i narzucić swoje warunki gry. Już w 13. minucie Juan Felipe posłał piłkę w pole karne, a tam świetną główką popisał się nasz kapitan – Wojciech Sowa. Po chwili było już 2:0, kiedy to błąd bramkarza wykorzystał Miłosz Taranek. W 20. minucie świdniczanie zadali trzeci cios. W sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Mateusz Mojka, pewnie go minął, ale był faulowany. Jedenastkę na gola zamienił Sowa, podwyższając prowadzenie drużyny gości. Tuż przed końcem pierwszej odsłony obramowanie bramki przeciwników obił jeszcze Taranek, a futbolówkę do sieci na 4:0 wpakował Szymon Pieńkowski.

Po zmianie stron gra toczyła się niemal cały czas na połowie miejscowych. Najjaśniejszym punktem w zespole Delty był w tym fragmencie meczu golkiper, który kilkukrotnie uchronił swoją ekipę przed utratą kolejnych goli. Liderzy tabeli zwolnili też nieco tempo, finalnie wygrywając bardzo zasłużenie 3:0. Za tydzień ostatni bój o punkty. W niedzielę, 23 listopada o 13.00 zagramy u siebie z zamykającą stawkę Pogonią Pieszyce.

Delta Słupice – IgnerHome Polonia-Stal Świdnica 0:4 (0:4)

Skład: Kotau, Felipe, Sowa, Kruczek (62′ Duda), Misztal (70′ Malawski), Pieńkowski, Korab (77′ Borowy), Taranek (70′ Kaźmierczak), Migas (64′ Jędras), Dryja, Mojka (54′ Lipiński).

/MDvR/

1 z 20
Idź do oryginalnego materiału