Zamiast karty – kolorowa kopia. Kolejny przypadek fałszerstwa na miejscu dla niepełnosprawnych

lukamaro.pl 1 dzień temu

Strażnicy miejscy pilnujący w Śródmieściu przepisów związanych z parkowaniem, ujawnili kolejne samochody pozostawione bez uprawnień na miejscach dla osób z niepełnosprawnościami. W obu przypadkach konieczne okazało się powiadomienie policji.

Kierujący, który pozostawia na miejscu dla osób z niepełnosprawnością samochód bez widocznej i aktualnej karty parkingowej musi się liczyć z odholowaniem tego auta. Grozi mu też mandat w wysokości 800 złotych oraz 6 punktów karnych. Są jednak sytuacje, w których na tym się nie kończy. Dwa takie przypadki wykryli 27 maja strażnicy miejscy z I Oddziału Terenowego. Kwadrans przed godziną 14 na rogu ulic Przybosia i Gałczyńskiego funkcjonariusze zauważyli na kopercie lexusa bez niebieskiej karty. Kiedy przystąpili do procedury usunięcia go z zastrzeżonego miejsca, pojawił się kierowca. Przyznał, iż to on zaparkował samochód i poprosił o odstąpienie od holowania, a on zaraz przestawi auto. Kiedy strażnicy sprawdzili dokumenty potrzebne do wystawienia mandatu, okazało się jednak, iż mężczyźnie zatrzymano jakiś czas temu uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Samochodem zajęła się wyznaczona przez kierowcę osoba, a nim samym – zawiadomieni o sprawie policjanci.

Policja wezwana została również niecałe dwie godziny później na plac Dąbrowskiego. Strażnicy prowadzący kontrole w tamtym rejonie, zauważyli bowiem, iż za szybą zaparkowanego za zakazem fiata, zamiast prawdziwej karty, znajduje się zafoliowane, kolorowe ksero. Warto przypomnieć, iż tego typu działanie może zostać uznane za fałszowanie dokumentu, zagrożone karą więzienia.

  • Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. jeżeli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

Idź do oryginalnego materiału