Zaniepokojeni „Mieszkańcy Gniezna” apelują o monitorowanie sytuacji Szpitala Pomnik Chrztu Polski

3 godzin temu

Otrzymaliśmy list od jednego z Czytelników podpisany, jako „Mieszkańcy Gniezna”. Chociaż pismo jednoznacznie wskazuje na to, iż zostało stworzone przez jedną osobę i – ponieważ jest anonimowe – mogło pozostać bez rozpatrzenia, postanowiliśmy przyjrzeć się opisanym w nim zagadnieniom, ze względu na to, iż dotyczą poważnych kwestii związanych ze Szpitalem, o których faktycznie mówi się w kuluarach.

„Mieszkańcy Gniezna” wyrazili swoje zaniepokojenie stanem finansowym i organizacyjnym Szpitala Pomnik Chrztu Polski. W ich apelu zwrócono uwagę na kilka kwestii związanych z zarządzaniem placówką, w tym z jej finansami, decyzjami kadrowymi, a także z procedurami przetargowymi, które budzą wątpliwości. W szczególności, obawy dotyczą outsourcingu usług transportu sanitarnego oraz zatrudnienia osób powiązanych z lokalnym środowiskiem lekarskim, co może budzić wrażenie nepotyzmu.

Zwróciliśmy się w tej sprawie z zapytaniem prasowym. Poniżej odpowiedź, którą otrzymaliśmy od Filipa Waligóry – p.o. dyrektora Szpitala Pomnik Chrztu Polski:

Przede wszystkim mamy do czynienia z nową rzeczywistością w jakiej znalazł się szpital. Wynika ona ze zmiany polityki Narodowego Funduszu Zdrowia, który w 2024 roku komunikował już, iż nie będzie płacił za nadwykonane przez szpitale świadczenia zdrowotne, które nie są tzw. świadczeniami nielimitowanymi. Szacujemy, iż w związku z działaniami NFZ szpital nie otrzyma około 5 mln zł z tytułu wykonanych w 2024 roku świadczeń ponad limit (endoprotezy oraz nadwykonanie ryczałtu). Ponadto w 2024 roku szpital rozpoczął spłacanie kapitału od zaciągniętej pożyczki na rozbudowę szpitala. Rocznie wartość spłacanego kapitału to około 5,2 mln zł oraz odsetki w kwocie 5,17 mln zł, co daje w sumie ponad 10 mln zł. Tyle środków szpital musi wygenerować z budżetu na pokrycie tego zobowiązania. Z tego też powodu dyrekcja szpitala musi podjąć szereg działań optymalizujących sytuację finansową szpitala, tak aby zapewnić stabilne działanie lecznicy. Właśnie jednym z takich działań jest outsourcing usług transportu sanitarnego. Usługi te są dotychczas świadczone zasobami własnymi szpitala. Poprzez outsourcingu szpital zamierza uzyskać wymierne oszczędności finansowe. Co więcej, flota pojazdów, którą w tej chwili szpital wykonuje transport pozostawia wiele do życzenia i w krótkiej perspektywie czasu wymagałaby gruntownej modernizacji. Średnia wieku floty karetek transportowych to 14 lat, a średni przebieg jednego pojazdu to 433 000,00 km. Wskazać należy, iż usługi transportu sanitarnego w nomenklaturze prawnej są kwalifikowane jako świadczenia opieki zdrowotnej o charakterze towarzyszącym. Jest to ta sama kategoria świadczeń co np. wyżywienie pacjentów – również organizowane w szpitalu w formie outsourcingu.

Szpital zdecydował się na udzielenie zamówienia w najbardziej transparentnej procedurze, w postaci rozpisania przetargu nieograniczonego, w ramach którego poszukuje Wykonawcy usług transportu sanitarnego. W kwestii pracowniczej to wskazać należy, iż w komórce organizacyjnej, jaką jest transport medyczny, na umowę o pracę zatrudnione są cztery osoby (w tym jedna w wieku ochronnym). Reszta osób – kierowcy, ratownicy KPP itp., zatrudnieni są na podstawie umów cywilnoprawnych, umów zleceń. W przypadku pozytywnego rozstrzygnięcia przetargu zaproponujemy pracownikom etatowym (umowa o pracę) nowe miejsce pracy, natomiast umowy cywilnoprawne zostaną przez szpital rozwiązane.

W trwającym właśnie postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego, w trybie przetargu nieograniczonego pn. Świadczenie usługi transportu sanitarnego na potrzeby Szpitala Pomnik Chrztu Polski w Gnieźnie, wpłynęło odwołanie jednego z Wykonawców. Takie odwołanie nie jest niczym nadzwyczajnym i jest praktyką dosyć powszechną w przetargach o dużej wartości nominalnej zamówienia. Nadmienić należy, iż szpital dokonał oszacowania wartości zamówienia w oparciu o dotychczasowe koszty własne wykonywania usług transportowych. Udzielenie zamówienia Wykonawcy, który zaoferuje cenę za realizację zamówienia przewyższającą dotychczasowe koszty świadczenia usług transportowych ponoszonych przez szpital byłoby nieracjonalne ekonomicznie w świetle powyższych wyjaśnień. Dodać należy również, iż kwota jaką Zamawiający zamierza przeznaczyć na realizację zamówienia zostanie ujawniona bezpośrednio po upływie terminu składania ofert w postępowaniu a przed terminem otwarcia ofert. Poza tym zaznaczyć należy, iż szacunkowa wartość zamówienia, o której mowa w ogłoszeniu o zamówieniu a kwota przeznaczona na realizację zamówienia to dwa różne pojęcia oraz wartości. Do postępowania odwoławczego nie przystąpił żaden inny wykonawca.

Z jednej strony, mieszkańcy wyrażają swoje obawy dotyczące możliwych nieprawidłowości w procesach przetargowych oraz wpływu politycznego na decyzje zarządzające. Z drugiej strony, dyrekcja szpitala wyjaśnia te zmiany jako odpowiedź na trudności finansowe wynikające z polityki NFZ oraz konieczności redukcji kosztów i optymalizacji usług.

Jest to sytuacja, która wymaga dalszego monitorowania i przejrzystości w zarządzaniu placówką. Zainteresowanie opinii publicznej jest uzasadnione, zwłaszcza w kontekście kwestii transparentności przetargów oraz wpływu politycznego na decyzje kadrowe i finansowe w szpitalu.

Idź do oryginalnego materiału