Zapowiedź meczu 4. kolejki Muszynianka Sokół Łańcut – GKS Tychy

gkstychy.info 3 godzin temu

GKS wygrywa bardzo istotny mecz w Bydgoszczy! W tej lidze zwycięstwa na wyjeździe są „podwójnie” ważne, a zwycięstwo na takim terenie może być i „potrójnie”. Liga to jednak nie jest sprint i tyszanie mają chwilę na oddech, a już w środę pojadą w stronę Podkarpacia, gdzie do zdobycia jest kolejny trudny teren – Łańcut, który po 3 kolejkach zajmuje najniższy stopień podium z 2 zwycięstwami i 1 porażką. Łańcucianie przegrali w Opolu oraz wygrali u siebie z Astorią i we Wrocławiu z WKK.

Sokół to spadkowicz z ligi, a w swoich szeregach z ekstraklasowego sezonu pozostał tylko Biram Faye, który po 3 kolejkach pokazał, iż będzie jednym z najlepszych podkoszowych w tej lidze. Senegalczyk zdobywa 16 punktów na skuteczności 60.7% za 2 i 30% za 3, oddając łącznie blisko 13 rzutów na mecz. W pomalowanym Faye dominuje – 10.7 zbiórek (2.3 w ataku) oraz 4 bloki na mecz! W pierwszym meczu w Opolu źle wyglądającej kontuzji doznał Filip Małgorzaciak. Klub w swoich social mediach przekazał, iż rzucający będzie pauzował około 4 tygodnie. Filip na obwodzie ma jednak godnych młodych następców – Mateusz Kaszowski, Marcin Kowalczyk oraz Jakub Stupnicki. Kaszowski i Stupnicki razem z Małgorzaciakiem w zeszłym sezonie byli blisko wygrania ligi z Astorią, jednak musieli uznać wyższość Górnika Wałbrzych. Kaszowski dostaje w tym sezonie niespełna 26 minut, które przekłada na 11.7 punktów, 3 zbiórki i 6.7 asyst. Bardzo dobrze rzuca z obwodu na 42.9% skuteczności. Rozgrywający pomimo dużej roli w ataku, jest również jednym z lepszych obrońców, dostając zadania defensywne, z których się dobrze wywiązuje. Marcin Kowalczyk zdobywa 11 punktów na mecz, jednak do tej pory nie trafił jeszcze żadnego rzutu za 2! Jego mocną stroną to rzuty z dystansu – 57.1%! W zeszłym sezonie Kowalczyk grał dla akademików z Opola, gdzie po 8 spotkaniach trafiał zza lini 6.75m na 62.1% skuteczności! Jednak podczas jednego z meczów doznał kontuzji, która wyłączyła go z gry do końca sezonu. Stupnicki natomiast zdobywa 10 punktów, również bardzo dobrze prezentując się na obwodzie, gdzie trafia na 42.9% skuteczności. Pod koszem Senegalczykowi Faye towarzyszy znany tyskim sympatykom Patryk Kędel. Podkoszowy, tak jak koledzy z zespołu, bardzo dobrze wszedł w sezon z rzutami z obwodu – również 42.9%! Kędel notuje średnio 11 punktów oraz 7 zbiórek (2.3 w ataku). Warto przypomnieć, iż w okresie kiedy Łańcut wywalczył awans do ekstraklasy jednym z zawodników ówczesnego Sokoła był Michał Lis, który zagrał w 44 meczach notując wtedy 5.6 punktów na mecz. Teraz jednak jest już po stronie GKS-u! W składzie z tamtego sezonu w barwach Sokoła ponownie są Mateusz Bręk oraz Bartosz Czerwonka. Bręk w mistrzowskim sezonie notował 9.1 punktów, a Czerwonka 5.3. W tegorocznych rozgrywkach Bręk notuje średnio 7 punktów, a Czerwonka 2.3.

Sokół zdobywa średnio 85.7 punktów na mecz, a jego główną bronią dotychczas są rzuty z obwodu, których trafiają 11.3 na 27.3 prób (41.5%). Na deskach zbierają 41 piłek, a rywalom pozwalają na 36.3 (w tym 11.7 w ataku). Rozdają 19.7 asyst, jednak popełniają przy tym aż 16.7 strat!

Tyszanie mocno napędzeni wygraną w Bydgoszczy pojadą zdobyć kolejne miasto, jednak kolejny raz zadanie nie będzie łatwe. Sokół pokazał już, iż będzie silną drużyną w tym sezonie walczącą o najwyższe cele.

„Po zwycięstwie w Bydgoszczy jedziemy na kolejny wymagający teren do drużyny z Łańcuta. Musimy utrzymać naszą intensywność w obronie, aby zatrzymać zespół przeciwnika i grać konsekwentnie w ataku. Chcemy kontynuować naszą serię zwycięstw!” – mówi przed meczem w Łańcucie Maks Duda.

Muszynianka Sokół Łańcut – GKS Tychy, 16.10.2024 o 19:00

Najlepsi w swoich statystykach zawodnicy Muszynianka Sokoła Łańcut:

Punkty: 16.0 – Biram Faye

Zbiórki: 10.7 – Biram Faye

Asysty: 6.7 – Mateusz Kaszowski

Przechwyty: 1.7 – Biram Faye

Bloki: 4.0 – Biram Faye

Celne/% za 3: 2.7/57.1 – Marcin Kowalczyk

EVAL: 25.3 – Biram Faye

Transmisja z meczu odbędzie się na platformie nowe.emocje.tv.

Idź do oryginalnego materiału