Zapowiedź meczu JKH GKS Jastrzębie – GKS Tychy

gkstychy.info 7 miesięcy temu

W ramach 41. Kolejki Tauron Hokej Ligi GKS Tychy na wyjeździe zmierzy się z JKH GKS Jastrzębie. Spotkanie rozpocznie się w piątek o godzinie 18:00. Tyszanie zajmują w tej chwili trzecią pozycję w tabeli z dorobkiem 71 punktów. Zespołowi Roberta Kalabera do “Trójkolorowych” brakuje pięciu oczek.

GKS Tychy powrócił do rozgrywek THL w dobrych humorach, bo na własnym lodowisku wygrał z Unią Oświęcim 2:0. Na listę strzelców wpisał się Mateusz Ubowski oraz Ilya Korenchuk. Tyszanie zachowali szóste czyste konto w sezonie. Jest to najlepszy wynik spośród wszystkich zespołów występujących w lidze. Na drugim miejscu znajduje się Zagłębie Sosnowiec z dorobkiem czterech meczów „na zero”.

JKH GKS Jastrzębie ostatni mecz rozegrał na wyjeździe przeciwko GKS-owi Katowice wygrywając 5:2. Jastrzębianie po dwóch tercjach prowadzili 4:0, ale Katowice w ostatniej tercji strzelili dwa gole i próbowali zmienić wynik spotkania. Mistrzowie Polski wycofali bramkarza, ale ten manewr im nie pomógł, bo Emil Bagin strzelił gola do pustej bramki ustalając wynik spotkania.

JKH GKS Jastrzębie prezentuje świetną formę w 2024 roku. Od stycznia wygrali 10 spotkań na 11 rozegranych meczów (przegrali tylko z GKS-em Tychy). Zespół Kalabera może pochwalić się świetną skutecznością w ataku, bo w ostatnich czterech spotkaniach strzelili aż 30 goli. Jastrzębianie grają bardzo ofensywny hokej, ale nie tracą dużo bramek (w ostatnich 11 spotkaniach zespół stracił 19 bramek).

W tym sezonie trzykrotnie zdarzyło się, iż na tablicy wyników była dwucyfrowa liczba bramek dla jednej z drużyn. We wszystkie te spotkania zamieszana była drużyna z Górnego Śląska. Za pierwszym razem JKH przegrało 3:10 z Podhalem Nowy Targ. Jednak dwie kolejne dwucyfrówki zespół może wspominać bardzo dobrze. Wygrana 10:5 z Marma Ciarko STS Sanok oraz 10:0 z KH Energą Toruń. Mecz ze “Stalowymi piernikami” odbył się 26 stycznia i jak dotąd jest to najwyższa wygrana w tym sezonie THL.

Charakterystyczne w drużynie z Jastrzębia jest rotowanie bramkarzami przez trenera Kalabera. Obaj golkiperzy w tym sezonie rozegrali podobną ilość spotkań. Jakub Lackovic rozegrał 22 spotkania, natomiast Maciej Miarka bronił 18 razy bramki Jastrzębia. Słowak ma o 2% lepszą skuteczność obronionych strzałów niż Miarka. W ostatnim meczu z Katowicami za słupkami stał Jakub Lackovic.

W styczniu do Jastrzębia dołączyli Conor MacEachern i Nick Ford. MacEachern to kanadyjski obrońca, który występował wcześniej w zespole Marma Ciarko STS Sanok. Obrońca zaliczył debiut w drużynie z Górnego Śląska w ostatnim meczu z Katowicami. Ford dołączył do Jastrzębia z Roanoke Rail Yard Dawgs. Jest to pierwszy europejski zespół 28-letniego napastnik z USA. Zawodnik w ciągu pięciu spotkań strzelił dwie bramki i zaliczył cztery asysty.

Na początku lutego ogłoszono, iż Robert Kalaber przedłużył kontrakt z klubem o trzy lata. Słowak prowadzi zespół od 2014 roku. Przez ten czas zdobył mistrzostwo Polski, trzy Pucharu Polski oraz dwa Superpuchary Polski.

W bieżącym sezonie Tauron Hokej Ligi czterokrotnie mierzyliśmy się z JKH GKS Jastrzębie:

6. kolejka: GKS Tychy 3:2 JKH GKS Jastrzębie | po rzutach karnych

15. kolejka: JKH GKS Jastrzębie 4:2 GKS Tychy

24. kolejka: GKS Tychy 2:1 JKH GKS Jastrzębie

33. kolejka: JKH GKS Jastrzębie 1:2 GKS Tychy | po rzutach karnych

Bilans spotkań z Jastrzębiem to trzy zwycięstwa i jedna porażka. W dwóch spotkaniach o zwycięstwie decydowały rzuty karne, w których lepsi okazali się tyszanie.

Szybkie fakty:

  • W ostatnich pięciu spotkaniach GKS Tychy zdobył 13 punktów, natomiast nasz piątkowy rywal przez ten okres czasu zdobył jedno oczko więcej.
  • Maciej Urbanowicz w meczu z Marma Ciarko STS Sanok rozegrał swoje 500 spotkanie w barwach JKH GKS Jastrzębie.
  • Najlepiej punktującym graczem Jastrzębia jest Ratislav Spirko. 39-latek strzelił 9 goli oraz zaliczył 34 asysty. Spirko w bieżącym sezonie ma najlepsze statystyki pod względem kluczowych podań.
  • Tuukka Rajamaki zalicza bardzo dobrą serię strzelecką. Fiński napastnik w każdym z czterech ostatnich spotkań zanotował bramkę na swoim koncie.
  • W ostatnim pojedynku obu drużyn Viktar Turkin strzelił bramkę na dwanaście sekund przed końcową syreną. Pozwoliło to na remis 1:1, a ostatecznie o losach zwycięzcy musiały zdecydować rzuty karne. Decydującego karnego dla tyszan strzelił Turkin, dla którego było to bardzo udane spotkanie.
Idź do oryginalnego materiału