Xavier Dziekoński w ośmiu pierwszych meczach sezonu obronił 36 strzałów, najwięcej wśród bramkarzy PKO BP Ekstraklasy. 21-letni zawodnik Korony Kielce ma także najwyższy procent skuteczności, bo odbił 83,3 proc. wszystkich piłek lecących w światło bramki. W trzech meczach zachował czyste konto.
Trener Jacek Zieliński od początku sezonu stawia na wychowanka MOSP Białystok, choć w rundzie wiosennej numerem jeden w kieleckiej bramce był Rafał Mamla.
– Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, bo wygrał rywalizację z Rafałem. Jest ona prowadzona na fajnych i zdrowych zasadach. Xavier jest w bardzo dobrej dyspozycji i potwierdza to w każdym meczu. Myślę, iż to go najbardziej buduje, nie tylko zaufanie, którym go obdarzam. Ja też nie jestem typem trenera, który lubi grzebać cały czas przy tym mechanizmie. Jak coś idzie, to niech się toczy swoją drogą – stwierdził szkoleniowiec.
Żółto-Czerwoni wygrali trzy ostatnie ligowe mecze, a od sześciu kolejek są niepokonani. Drużyna chwalona jest m.in. za intensywność, zachowania w fazach przejściowych i prowadzoną z rozmachem grę skrzydłami.
– To nie jest tak, iż wymyśliliśmy sobie nagle, iż będziemy grali skrzydłami. Do tego trzeba mieć odpowiednich wykonawców, o dobrej motoryce, szybkości i umiejętnościach piłkarskich. My takich mamy, dlatego cały czas próbujemy to doskonalić, ale nie tylko te elementy są naszą mocną stroną. Poprawiliśmy stałe fragmenty gry, ważna jest również nasza postawa w defensywie i na tym będziemy chcieli dalej budować ten swój fundament – zakończył Jacek Zieliński.
Korona po ośmiu kolejkach sezonu ma na koncie 14 punktów. Na ten dorobek składają się cztery zwycięstwa, dwa remisy i dwie porażki. Kielczanie zdobyli jedenaście bramek i siedem stracili.