Zarząd Powiatu o DPS Marszałki

Zarząd Powiatu w Ostrzeszowie na swoim 47 posiedzeniu przyjął sprawozdanie z działalności Domu Pomocy Społecznej w Marszałkach w 2024 roku. Sprawozdanie przedłożyła dyrektor placówki Katarzyna Kulok. Ze względu na obszar działania DPS, w posiedzeniu Zarządu uczestniczyła także dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie Aneta Małolepsza.

Dom Pomocy Społecznej w Marszałkach przeznaczony jest dla osób przewlekle somatycznie chorych. Placówka dysponuje 138 miejscami pobytu stałego lub długoterminowego oraz 2 miejscami pobytu krótkoterminowego. Dom świadczy usługi bytowe, opiekuńcze i wspomagające na poziomie obowiązującego standardu, w zakresie i formach wynikających z indywidualnych potrzeb osób w nim przebywających. Wydatki związane z zapewnieniem całodobowej opieki mieszkańcom oraz z zaspokojeniem niezbędnych potrzeb bytowych i społecznych w całości pokrywa DPS. Organizacja jednostki, zakres i poziom świadczonych usług uwzględnia w szczególności wolność, intymność, godność i poczucie bezpieczeństwa mieszkańców oraz stopień ich fizycznej i psychicznej sprawności.
Prawo do umieszczenia w Domu przysługuje osobie wymagającej całodobowej opieki z powodu wieku, choroby lub niepełnosprawności, niemogącej samodzielnie funkcjonować w codziennym życiu, której nie można zapewnić niezbędnej pomocy w formie usług opiekuńczych w miejscu zamieszkania.
Dom prowadzony jest przez Radę i Zarząd Powiatu w Ostrzeszowie na podstawie zezwolenia Wojewody Wielkopolskiego wydanego na czas nieokreślony. Dom jest jednostką budżetową działającą na podstawie statutu nadanego uchwałą Rady Powiatu oraz regulaminu organizacyjnego przyjętego przez Zarząd Powiatu.
Dom w 2024 wprowadził do oferty swoich usług opiekę wytchnieniową, finansowaną z Funduszu Solidarnościowego. Celem tej formy pomocy było wsparcie członków rodzin lub opiekunów sprawujących bezpośrednią opiekę nad osobami niepełnosprawnymi posiadającymi orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności. W 2024 r. z opieki wytchnieniowej skorzystało 15 osób. Osób zainteresowanych było znacznie więcej, ale brak wymaganych orzeczeń o niepełnosprawności uniemożliwiało przyjęcie do programu.