Zasłabł i zjechał z nasypu kolejowego w Opatówku. Za kierownicą Volkswagenem 18-latek

2 dni temu

Niebezpieczny incydent w Opatówku pod Kaliszem. Kierowca Volkswagena prawdopodobnie zasłabł za kierownicą. Doprowadził do kolizji z innym pojazdem po czum zjechał z nasypu kolejowego.


We wtorek, 7 października o godzinie 7.40 oficerowie dyżurni kaliskich służb otrzymali niepokojącą formatkę z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego z którego wynikało, iż przy ul. Rogatka 4B w Opatówku samochód osobowy spadł z wiaduktu kolejowego. Na miejsce zdarzenia niezwłocznie zadysponowano zastępy z Państwowej Straży Pożarnej jak i zastępy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Opatówku i Tłokini Wielkiej a także Zespół Ratownictwa Medycznego oraz Policję.

Droga krajowa nr 12 w tym miejscu – na czas pracy służb – została częściowo zablokowana. Przy torowisku znajdował się osobowy Volkswagen Passat, który uderzył w stalową konstrukcję.

– Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, iż kierujący Volkswagenem 18-latek, najprawdopodobniej zasłabł za kierownicą, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z Peugeotem jadącym z przeciwnego kierunku. Następnie kierowca Volkswagena zjechał z nasypu kolejowego i uderzył w konstrukcje zabezpieczająca rury ciepłownicze. Uczestnicy zdarzenia obeszli się bez poważniejszych obrażeń – przekazuje portalowi Kalisz24 INFO podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.

Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego będą szczegółowo ustalać przebieg i wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia.

Sam 18-latek twierdzi, iż nie pamięta, co się wydarzyło.


PZA

Idź do oryginalnego materiału