Na osiedlu Zasole w Oświęcimiu szykuje się druga edycja wielkiej bitwy wodnej z okazji śmigusa-dyngusa.
W zeszłym roku był spontaniczny pomysł, plakat rozwieszony na osiedlu i zaproszenie w internecie. Efekt? Setki uśmiechów, mokre ubrania i wspomnienia, które wielu mieszkańcom Zasola zostaną na długo. W tym roku wraca wielka wodna zabawa z okazji śmigusa-dyngusa, i to w rozbudowanej wersji.
„Chcemy tworzyć fajne wspomnienia, zapraszamy od godziny 12″ – mówią organizatorki wydarzenia, Asia i Weronika, mieszkanki osiedla Zasole, które zapraszają mieszkańców na wspólne lanie się wodą w drugi dzień świąt wielkanocnych.
Wspólna zabawa, rodzinna atmosfera i… piana party
Zabawa odbędzie się, podobnie jak przed rokiem, na placu zabaw przy ulicy Orłowskiego. Organizację wsparły lokalne inicjatywy: Ochotnicza Straż Pożarna w Oświęcimiu oraz ekipa z Balonowego Oświęcimia, dzięki czemu uczestnicy mogą liczyć nie tylko na bitwę wodną, ale też pianę party, nowość tegorocznej edycji.
„W ubiegłym roku doskonale bawili się nie tylko najmłodsi, ale też rodzice i dziadkowie. Woda lała się strumieniami, a dorośli pomagali najmłodszym uzupełniać amunicję” – wspominają organizatorki.
Tradycja śmigusa-dyngusa
Śmigus-dyngus, znany też jako lany poniedziałek, to staropolska tradycja sięgająca czasów pogańskich. Polewanie się wodą miało symbolizować oczyszczenie, nadejście wiosny i budzącą się do życia naturę. W czasach chrześcijańskich zwyczaj ten przekształcił się w radosną, rodzinną zabawę, która dziś kojarzy się przede wszystkim z uśmiechem i nieskrępowaną radością.
Zabierz butelkę, wiaderko, uśmiech i dobry humor
Organizatorki zachęcają, by pojawić się z własnym sprzętem wodnym, strojem, który może się zamoczyć, i – co najważniejsze, z dobrym nastrojem.
„To nie tylko zabawa, ale też okazja, żeby się spotkać, porozmawiać i razem pośmiać. To nasz sąsiedzki śmigus-dyngus” – mówią Asia i Weronika.
Tak było w ubiegłym roku:
Specjaliści od mokrej roboty – FILM, FOTO