Zawał i śmierć za kierownicą

Odjechał z oddziału ratunkowego i dostał zawału za kierownicą – 43. latek nie żyje.

Historia śmierci 43. letniego mężczyzny jest dziwna i prawdopodobnie długo zajmie śledczym znalezienie odpowiedzi na wszystkie pytania jakie są w tej sprawie stawiane.

Co wiadomo?

43. letni mężczyzna od kilku dni miał bóle w klatce piersiowej. W niedzielę w nocy pojechał na oddział ratunkowy szpitala ogólnego w Limassol.

Z nieznanych powodów, po dokonaniu procedur rejestracyjnych wsiadł w samochód i odjechał.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, iż prawdopodobnie chciał dojechać do jednego z prywatnych szpitali w mieście – niestety nie dojechał – uderzył w zaparkowany pojazd w okolicy Ayia Fylaxeos.

Pobrano próbki biologiczne od zmarłego w celu dalszych badań, aby potwierdzić dokładną przyczynę zgonu. 43-latek został znaleziony martwy w swoim pojeździe a z raportu wstępnego wynika, iż podczas jazdy miał zawał.

Rzecznik państwowej służby zdrowia (Okypy) Charalambos Charilaou poinformował, iż w tej sprawie nakazano wszczęcie dochodzenia .

Według Charilaou pacjent opuścił poczekalnię sam, nie informując nikogo i nie podpisując dokumentów, iż opuszcza szpital na własne żądanie.