Po wrześniowej powodzi w Prudniku jest przez cały czas wiele wspólnot mieszkaniowych, które mają nieosuszone budynki. Problemem są rosnące ceny takich usług oraz ograniczone możliwości finansowe właścicieli tych nieruchomości, którymi nierzadko są osoby w podeszłym wieku.
- W administracji mamy 47 budynków i 45 mieszkań, które zostały zalane - mówi Witold Isalski, prezes Prudnickiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. - Przyszła wiosna i tak naprawdę teraz po zimie możemy przystąpić do takiego realnego odwilgacania tych obiektów. Duża część wspólnot mieszkaniowych za chwilę najpewniej zacznie prace związane z tym, żeby np. dokonywać odwilgocenia ścian nośnych budynków. w okresie letnim będziemy dużo tych spraw domykać. Na razie nie mamy kłopotu z tym, iż nie ma firm. Na pewno obserwujemy wzrost cen.Szkody powodziowe w budynkach wspólnot mieszkaniowych, zarządzanych przez prudnicki TBS, szacowane są na 5 mln zł.Zawilgocone po powodzi budynki są problemem prudnickich wspólnot mieszkaniowych

Zdjęcie: Wrześniowa powódź w Prudniku. Kamienice wspólnot mieszkaniowych [fot. Jan Poniatyszyn]
- Strona główna
- Regionalne
- Zawilgocone po powodzi budynki są problemem prudnickich wspólnot mieszkaniowych
Powiązane
Rodzinne historie i przygoda w muzeum
26 minut temu
09.06.2025 Hobbici. Z Lubelskiego
32 minut temu
Ogłoszenie o naborze nr 67.2025 z 2025-06-09
39 minut temu
09.06.2025 Chwila dla pupila – drożdżyca na psich łapach
39 minut temu
Polecane
Ostatni tydzień na złożenie wniosku o unijne dopłaty
1 godzina temu
80-lecie PIWET |#LPU24.pl
1 godzina temu