Zbiórka pieniędzy i prelekcje. Uczniowie V LO pamiętają o chorych rówieśnikach

2 godzin temu
Zdjęcie: Zbiórka pieniędzy i prelekcje. Uczniowie V LO pamiętają o chorych rówieśnikach


Ponad 800 złotych zebrali uczniowie V Liceum Ogólnokształcącego w Lublinie na lubelskie Stowarzyszenie na Rzecz Dzieci z Chorobami Krwi. Zbiórka odbyła się w ramach akcji Złoty Wrzesień, która ma na celu podnoszenie świadomości na temat nowotworów wieku dziecięcego. Oprócz datków zaangażowani uczniowie szkoły przeprowadzili dla swoich kolegów prelekcję na ten temat.

– To bardzo ważna wiedza, bo choroby onkologiczne u dzieci dają niespecyficzne objawy – podkreśla nauczycielka biologii Aneta Sowa-Jasiłek. – Na przykład ból głowy, apatia, zmęczenie, biegunka, wymioty. To są takie objawy, które można pomylić z objawami jakichś innych chorób. Dlatego bardzo ważna jest czujność rodziców, też młodzieży. Nasza akcja ma na celu zwiększyć świadomość rodziców, została właśnie wysłana informacja do rodziców na temat takich niespecyficznych objawów, ale też młodzieży. Dlatego uczniowie klasy 1B, mojej klasy wychowawczej, przeprowadzają właśnie krótkie prelekcje, 5-7-minutowe, we wszystkich klasach naszej szkoły. Od klasy pierwszej po klasę czwartą. Autentycznie byli w każdej klasie. Dotarli do całej młodzieży naszej szkoły, uświadamiając jakie są objawy nowotworów u dzieci i szerząc profilaktykę właśnie tych nowotworów.

– Każdego roku dla 1200 rodzin w Polsce świat zatrzymuje się na jednym zdaniu „państwa dziecko ma nowotwór” – mówi Natasza Bednarska z klasy 1B. – Często ich pierwsze sygnały przypominają zwykłe infekcje. realizowane są długo, powtarzają się, nie ustępują. Nowotwory u dzieci nie mają jednak prostego objawu. Szczególną uwagę należy zwrócić, gdy zauważy się ospałość, sporo siniaków lub gorączkę, zauważalną asymetrię oczu lub wymioty, powiększony obwód brzucha lub wyczuwalne guzki na ciele, bóle głowy, brzucha lub bóle kości i stawów, problemy z chodzeniem lub koordynacją, powiększone i twarde węzły chłonne.

– Takie działanie prowadzone przez naszych uczniów jest bardzo potrzebne – uważa Beata Jezierska, dyrektor V LO im. Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie. – To jest przede wszystkim bardzo trudny temat. Myślę, iż my sami, dorośli nie jesteśmy przygotowani na mierzenie się z tematami onkologicznymi. Tym bardziej myślę, iż taka próba rozmowy na ten temat przez naszych uczniów i pod opieką pani profesor, to jest istotne. Bo oni, choćby kiedy dowiadują się o chorobach swoich rodziców czy kogoś w rodzinie, to myślę, iż łatwiej będą przechodzić ten etap.

– Niektórzy są w tym temacie i wiedzą pewne rzeczy na ten temat – przyznaje Paulina Czajkowska z klasy 1B. – Z niektórymi jest trochę trudniej, ponieważ albo nie słuchają albo po prostu nie są zaineresowani tym tematem. A nie mają świadomości tego, jak bardzo ciężka jest to choroba.

– Problemem w obszarze informowania czy rozmawiania o chorobie nowotworowej jest też nasza niepewność, także młodzieży i dzieci, jak rozmawiać z kolegą, o którym dowiedzieliśmy się, iż zachorował na chorobę nowotworową – tłumaczy Marzena Samardakiewicz, konsultant wojewódzki w dziedzinie psychologii klinicznej. – Tutaj rola zdrowych rówieśników jest ogromna. Nie bójmy się rozmawiać, nie bójcie się rozmawiać z kolegą, który zachorował czy z koleżanką, która ma problem. Oni na to czekają. A jak rozmawiać? Tak jak kolega z kolegą. O normalnych też sprawach. O tym co się działo w szkole. Dzieci, które są hospitalizowane czy przechodzą bardzo trudne chwile, łakną tego kontaktu. Bardzo gorąco was do tego zachęcam. Nie zrobicie krzywdy. Nie bójcie się. To jest przez cały czas wasz kolega, to jest nada wasza koleżanka, więc nie zapominajcie o nich.

CZYTAJ: „Niesamowite ułatwienie dla lekarzy”. Pracowity robot w lubelskim szpitalu

Dodajmy, iż szkoła angażuje się w akcje rejestracji potencjalnych dawców szpiku. Z kolei październik uznawany jest na całym świecie jako miesiąc świadomości raka piersi.

LilKa / opr. PrzeG

Fot. pexels.com

Idź do oryginalnego materiału