- Zaprowadzałem córkę do szkoły i przecierałem oczy ze zdumienia. Uszkodzone oparcia. Wyglądało to fatalnie. Dlaczego ktoś się wyżył na ławkach? Czymś co jest wspólne? Lubię Park Sienkiewicza,
- zastanawia się pan Sławomir.
CZYTAJ JESZCZE: Willa Anstadta w parku Struga na ...