Wczoraj późnym wieczorem, opady śniegu zablokowały ruch na drodze wojewódzkiej nr 544 w Chojnowie. Pod górkę nie mogły podjechać samochody ciężarowe.
O złej sytuacji na drodze wojewódzkiej nr 544 poinformował w mediach społecznościowych wójt Wojciech Brzeziński. „Chojnowo. Co roku powtarza się ta sama sytuacja. Wystarczy trochę deszczu lub śniegu, niewielki mróz i słynna „górka” w lesie jest nie do przebycia. Samochody stoją uwięzione w kilometrowym prawie korku. Drogowcy zawsze zaskoczeni. Jak u Barei: jak jest zima to musi być zimno” – napisał.
„Droga jest w tragicznym stanie. Dziury, których nikt nie naprawia. Muldy, które w połączeniu ze śniegiem lub lodem potrafią w nieprzewidywalny sposób wybić z drogi. W ostatnim czasie kilka poważnych wypadków drogowych. Dobrze, iż skończyło się tylko pobytami w szpitalach. Pytanie: co jeszcze musi się zdarzyć ?KTO weźmie odpowiedzialność za stan drogi wojewódzkiej 544 na tym odcinku i poniesie ewentualnie konsekwencje wynikające z tego faktu?” – dodał, publikując przy okazji filmik, na którym widać samochody, które nie dają rady podjechać pod wspomnianą górkę.
Droga wojewódzka nr 544 od lat czeka na przebudowę, na razie jednak nie ma szczęścia. W 2021 roku pojawiły się duże europejskie środki na ten cel. Inwestycję wziął na siebie Powiat Przasnyski. Przetarg wygrała firma Ostrada, w rezultacie jednak pojawiających się komplikacji, umowa została zerwana i do przebudowy ostatecznie nie doszło.
Dziś pojawiają się wciąż zapowiedzi i obietnice ze strony województwa, iż droga będzie przebudowana etapami. Na ten moment jednak, jedynym widocznym działaniem było jej łatanie.
ren