Zimna woda im nie straszna! Morsy z Opola i regionu rozpoczęły sezon

3 godzin temu

Wielu członków tej „zakręconej” społeczności od lat uprawia morsowanie w Opolu. Z pewnością od samego początku jest Dariusz Chwist. Opolski radny, który przez te wszystkie lata zachęcał społeczność do regularnego morsowania. Jak twierdzi, to nie tylko zdrowotny cel, ale też przyjemna integracja z lokalną społecznością.

Zasada w grupie jest jedna: przyjść, wejść do wody i wsłuchać się w swoje ciało. Mimo, iż nie ma jeszcze temperatur bliskich 0 stopni Celsjusza, to 11 listopada zawsze jest dobrą okazją na zainaugurowanie sezonu. I tak, od 19 lat społeczność morsująca powiększa się, a na aktywność decydują się choćby najmłodsi.

Możemy czuć dreszcze, kiedy wyobrażamy sobie choćby kropelkę zimnej wody podczas wieczornej kąpieli w domu. Morsowanie to zupełnie co innego.

– Tej aktywności zwyczajnie trzeba spróbować. Dopóki nie weszłam pierwszy raz do wody zimą, tak nikt nie był w stanie przekonać mnie, żeby w ogóle rozebrać się na plaży o tej porze roku. Kiedy już zanurzy się w wodzie, strach przed zimnem znika. Najlepsze uczucie jest jednak po wyjściu. Wtedy ciało daje znać, iż pracuje – mówi pani Kamila.

Grupa Morsy Opole zanurza się w akwenie regularnie co niedzielę o godz. 11.00. Jak podkreśla Dariusz Chwist: każdy jest mile widziany.

Morsowanie w Opolu i Morsy Opole Aktywni

Druga grupa miłośników zimna również w biało-czerwonych barwach świętowała w wodzie, chociaż swój sezon otworzyli w niedzielę 9 listopada. Morsy Opole Aktywni to społeczność związana z wieloma dziedzinami sportu. Najczęściej oprócz morsowania są to biegi terenowe.

W tej grupie również społeczność jest otwarta na nowych uczestników kąpieli. Morsowanie w Opolu na kąpielisku Bolko odbywa się co niedzielę o godz. 12.00.

Morsowanie nie tylko w Opolu. Tak się bawi Kędzierzyn-Koźle

Grupa Zdrowe Morsy Kędzierzyn-Koźle zimne kąpiele rozpoczęła z końcem października. Pewne jest to, iż w święto niepodległości społeczność najbarwniej oddała hołd Polsce.

Kluczborskie morsy również w wodzie

Stowarzyszenie ludzi pozytywnie zakręconych, czyli Morsy Kluczbork Foczka także meldują się z zimnej wody. Grupa 11 listopada patriotycznie zanurzyła się w wodzie Zalewu Kluczborskiego. Wodne obchody połączone były z integracją przy grillu.

Morsowanie w Opolu. Jak się przygotować?

Przygoda z morsowaniem nie jest wcale kosztowna. Na początek warto zabrać ze sobą:

strój kąpielowy,
ręcznik
rękawiczki
czapkę
coś ciepłego do picia

Kiedy temperatury będą ujemne, niektórzy miłośnicy morsowania doposażają się w dodatkowy sprzęt:

skarpety neoprenowe
ponczo/szlafrok do komfortowego przebrania się
osobę towarzyszącą, która będzie czuwać nad bezpieczeństwem w wodzie

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału