Zimowe warunki w Irlandii – przymrozki, możliwy śnieg i oblodzenia

2 godzin temu

Po sztormowym tygodniu z dynamiczną pogodą, Irlandię czeka wyraźne ochłodzenie i pierwsze oznaki zimy – w niektórych regionach możliwe będą choćby opady śniegu i śliskie drogi.

Mieszkańcy Irlandii powinni przygotować się na poważną zmianę warunków atmosferycznych. Po intensywnych opadach i silnym wietrze związanym ze sztormem Claudia, nad kraj nadciąga wyż, który przyniesie pogodniejszą, ale zdecydowanie chłodniejszą aurę.

Zima w Irlandii

Już od niedzielnej nocy prognozowane są spadki temperatur do zera lub lekko poniżej, a w niektórych rejonach, szczególnie w głębi kraju, mogą wystąpić pierwsze przymrozki.

Nowy tydzień rozpoczniemy z chłodną i suchą pogodą. W regionach takich jak Munster temperatury w ciągu dnia nie przekroczą 6–10°C, a wieczorami i nocami będą oscylować wokół zera.

Od wtorku warunki na drogach mogą stać się niebezpieczne z powodu oblodzeń i możliwych mgieł, zwłaszcza w rejonach oddalonych od wybrzeży. Kierowcy powinni zachować szczególną czujność na drogach.

Największe ryzyko wystąpienia opadów śniegu lub deszczu ze śniegiem prognozowane jest na środę i czwartek, szczególnie na północy i północnym zachodzie Irlandii. Tam też najczęściej pojawią się przelotne opady, które mogą przybrać zimowy charakter. W innych częściach kraju przeważać będą suche i chłodne dni z większą ilością słońca.

Prognoza pogody w Irlandii

Szczegółowa prognoza na kolejne dni zapowiada się chłodno i zmiennie. W poniedziałek w nocy z północnego zachodu nadciągną opady deszczu i mżawki, które obejmą większość kraju. Temperatury spadną do 0–4 stopni Celsjusza, a na zachodnim wybrzeżu będzie nieco cieplej.

We wtorek rano dominować będą chmury i opady, jednak w ciągu dnia pojawią się przejaśnienia oraz przelotne deszcze. Termometry wskażą od 7 do 10 stopni Celsjusza, a wiatr będzie umiarkowany do dość silnego, z kierunku północno-zachodniego.

Wtorkowa noc upłynie pod znakiem raczej pogodnej aury, choć na północy kraju mogą pojawić się przelotne opady o zimowym charakterze. W najchłodniejszych miejscach temperatura spadnie choćby do -1 stopnia Celsjusza.

Środa przyniesie zimną, ale słoneczną pogodę, z możliwymi przelotnymi opadami – głównie w północnej części kraju. Temperatury maksymalne wyniosą od 4 do 7 stopni, a wiatr będzie wiał z północy.

W czwartek w większości kraju utrzyma się sucha i pogodna aura. Lokalne opady wystąpią jedynie na północy i północnym zachodzie, a wieczorem od strony zachodniej zacznie wzrastać zachmurzenie. Termometry pokażą od 4 do 8 stopni Celsjusza.

Choć prognozy wskazują na pierwsze symptomy zimy, nie zapowiada się jeszcze na długotrwałą falę silnych mrozów. Obecne modele wskazują, iż pod koniec tygodnia możliwy będzie ponowny wzrost temperatur i większe opady deszczu.

Idź do oryginalnego materiału