W dniach 27.12.2024 – 2.01.2025 szesnastoosobowa osobowa grupa Wspinaczek i Wspinaczy z WKW działała w ramach Zimowego Zgrupowania Taternickiego w rejonie Morskiego Oka.
Warunki zastaliśmy dość ciężkie, z racji sporych ilości cukrowatego, niezwiązanego z podłożem śniegu, przez który trzeba się było mozolnie przedzierać.
Pogoda jednak była słoneczna i dopiero pod koniec zgrupowania zaczął wiać wiatr zapowiadający jej zmianę. W ostatni dzień starego roku padło przejście wyjazdu – Droga Mączki za M7 dla Agi Kupiec i Pawła Trzęsickiego. Brawo Wy! Po inne interesujące przejścia zajrzyjcie w załączoną tabelkę z wykazem.
W trakcie tego wyjazdu dużo się nauczyliśmy – były loty z wyrywaniem asekuracji (na szczęście bezpieczne), była nauka bicia haków przeprowadzona przez Wojtka, w powietrzu fruwały kamienie, a na zjazdach Żlebem Szulakiewicza zostawiliśmy trochę sprzętu.
Ze względu na warunki śniegowe większość naszych działań skupiła się wokół Morskiego Oka. Największym zainteresowaniem cieszyły się Progi Mnichowe, niższe Partie Cubryny, Czołówka MSW i niezastąpiona kuźnia młodych taterników – Bula pod Bandziochem Najczęściej powtarzaną drogą było oczywiście Żeberko, wykonywane w różnych kombinacjach – po ciemku na rozgrzewkę w dniu przyjazdu, na lotnej jako spacer noworoczny czy też klasycznie.
Ciekawą propozycją okazał się Sen Zielonych Motyli M6+ na Kazalnicy Cubryńskiej, którego końcowe trzy wyciągi są wspólne z Jagiełło-Rojem za M5. Najwięcej problemów przysporzyło nam chyba przedzieranie się przez las kosodrzewiny, który “normalną” zimą jest po prostu zasypany śniegiem i mknie się po nim górą. My odrzuciliśmy dziaby i ciągnęliśmy z kosówek, co kosztowało nie mało sił!
W Sylwestrową noc podzieliliśmy się standardowo na grupy – część z nas dzielnie reprezentowała Klub na imprezie w nowym schronisku, część postawiła na spokojną biesiadę w starym Moku, a część po prostu zakopała się w śpiworki i przy energetycznej rozgrywce w Dobble przywitała Nowy Rok!