Zignorowanie wskazań sygnalizacji świetlnej było przyczyną kolejnej groźnej kolizji na rondzie Lubelskiego Lipca ’80 przy Gali w Lublinie. Tym razem BMW uderzyło w bok chryslera. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Lublin. Nie zauważył czerwonego światła, uderzył w bok chryslera
Do zdarzenia doszło w środę (30.10) około godz. 11:25 na rondzie Lubelskiego Lipca ’80 w Lublinie. Na skrzyżowaniu ulic Lubelskiego Lipca ’80, Fabrycznej i Al. Zygmuntowskich zderzyły się dwa samochody osobowe: BMW i chrysler. Na miejscu interweniował patrol policji.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż 22-letni kierowca chryslera jechał od strony ul. Fabrycznej i na rondzie skręcał w lewo, w kierunku ul. Krochmalnej. Zignorował sygnalizację świetlną i próbował zjechać ze skrzyżowania na czerwonym świetle, wjeżdżając prosto pod nadjeżdżające BMW. Kierująca BMW 28-letnia kobieta jechała od strony Al. Zygmuntowskich w kierunku ul. Fabrycznej.
BMW z impetem uderzył w bok chryslera, który następnie wjechał na krawężnik, wyrywając go oraz taranując słupek przeszkodowy. Na szczęście nikt z podróżujących nie odniósł obrażeń. Jak nam przekazano, policjanci nałożyli na 22-letniego kierowcę chryslera mandat karny w wysokości 1500 złotych. Całe zdarzenie zakwalifikowano jako kolizja drogowa.
Przypomnijmy, iż w ubiegłym tygodniu doszło w tym samym miejscu do identycznej kolizji. O tym pisaliśmy w tym materiale: Zjeżdżał z ronda obok Gali, było czerwone. Młody kierowca doprowadził do zderzenia z hyundaiem [ZDJĘCIA]
ZDJĘCIA