Zmarł Sebastian Kowiński. Społeczność piłkarska żegna trenera

Pierwsze piłkarskie kroki Sebastian Kowiński stawiał w Jedynce Krasnystaw, a następnie zdobywał sportowe doświadczenie w m.in. Widzewie Łódź, Omedze Stary Zamość, Starcie Krasnystaw, Hetmanie Zamość, Tatranie Kraśniczyn i Trawenie Trawniki. Był także szkoleniowcem KKS-u Kinga Krasnystaw i zawodniczek kadry wojewódzkiej Lubelskiego Związku Piłki Nożnej oraz trenerem i współzałożycielem GKS-u Łopiennik, gdzie skutecznie radził sobie jednocześnie na pozycji bramkarza. Z ostatnim z tych zespołów, po zaledwie dwóch latach jego istnienia, wywalczył awans do chełmskiej klasy okręgowej.- Sebastian stworzył drużynę, której charakter i niezłomność doceniali wszyscy, kibice GKS-u, jego piłkarze, ale również przeciwnicy. Zarażał swoją otwartością, żartem i pozytywnym nastrojem na treningach, a podczas meczów motywował do nieustępliwej walki i jedności. Jego wartości wychodziły daleko poza boisko i z wieloma z nas nawiązał bardzo bliskie więzi, które będą nas łączyć już na zawsze - tak żegnają sportowca władze i koledzy z klubu z Łopiennika w mediach społecznościowych. - Tak uśmiechniętego Cię zapamiętamy, bo właśnie taki byłeś Sebastian, przyjazny i gotowy do niesienia wszelkiej pomocy. Twoje nastawienie i niezłomność już na zawsze wpisało się w charakter GKS-u.Sebastian Kowiński, zarówno jako trener kadry wojewódzkiej, jak też GKS-u Łopiennik, aktywnie współpracował z naszą redakcją, na bieżąco przedstawiając relacje ze spotkań swoich drużyn.Teraz czytane: