W poniedziałek, 14 października, zmarł Janusz „Yasieq” Olszówka – basista, producent i wieloletni członek bytomskiego zespołu szantowego i folkowego „Ryczące Dwudziestki”. Informację o jego śmierci przekazali koledzy z zespołu na profilu społecznościowym formacji.

fot. Warszawa w Pigułce
Twórca unikalnego brzmienia
Olszówka był nie tylko basistą zespołu, ale przede wszystkim architektem jego nowego brzmienia. Przez lata odpowiadał za aranżacje znacznej części utworów „Ryczących Dwudziestek”, a jego wkład w produkcję muzyczną formacji był nieoceniony. Choć kilkanaście lat temu rozstał się z bytomskim zespołem, jego muzyczne dziedzictwo pozostało na trwałe w nagraniach grupy.
Po odejściu z „Dwudziestek” muzyk nie zakończył kariery artystycznej – kontynuował pasję, współpracując z innymi formacjami, między innymi z grupą „Poszedłem na dziób” z Lublińca.
Nauczyciel z pasją
Poza sceną muzyczną Janusz Olszówka był cenionym pedagogiem. Pracował w bytomskich placówkach oświatowych, w tym w Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Smolenia oraz w zabrzańskim Ośrodku Pracy Twórczej OPP 4. Łączył dwie wielkie pasje – muzykę i nauczanie.
Wspomnienia
Internauci i fani muzyki szantowej wspominają nie tylko jego muzyczne umiejętności, ale także charakterystyczną skórzaną kurtkę, nonszalanckie gesty oraz poczucie humoru. Profil Shanities opublikował pełne wzruszenia wspomnienie, podkreślając wyjątkowość jego gry na basie i niepowtarzalny styl.
Druga strata zespołu
To już druga bolesna strata „Ryczących Dwudziestek” w krótkim czasie. W maju 2024 roku zmarł Andrzej Grzela, jeden ze współzałożycieli zespołu. Bytomska formacja przechodzi niezwykle trudny okres, tracąc kolejnych muzyków, którzy przez dziesięciolecia budowali jej charakterystyczne brzmienie.