Znane delikatesy zamykają swoje sklepy. Ile osób straci pracę?

Delikatesy Centrum to sieć sklepów znajdujących się "po sąsiedzku" w wielu miejscach w Polsce, m.in. w Łodzi, czy też Zgierzu. To alternatywa dla osób, które nie lubią robić zakupów w dużych marketach, czy dyskontach.

Sklepy, które należą do Grupy Eurocash charakteryzują się bogatą ofertą różnorodnych produktów, w tym artykułów regionalnych i asortymentem dopasowanym do potrzeb lokalnej społeczności. Niestety, wiele z nich w ostatnim czasie zostało zamkniętych.

Od początku 2025 roku sieć Delikatesy Centrum zlikwidowała aż 119 placówek. Zamknięto 54 franczyzowe i 65 własnych. Już wiadomo, iż to nie koniec, ponieważ firma przedstawiła dalsze plany restrukturyzacyjne. Zakładają one, m.in. zamknięcie ok. 150 nierentownych placówek i zwolnienie 3000 osób.

Grupa zamierza również odejść od sieci własnych sklepów na rzecz elastycznego modelu agencyjno-franczyzowego.

Dane rynkowe są jednoznaczne – sklepy franczyzowe rosną znacznie szybciej niż te niezrzeszone, bo korzystają ze wspólnych zasobów i siły zintegrowanej sieci, dlatego stawiamy właśnie na franczyzę. Jednocześnie widzimy, iż era dynamicznego wzrostu dyskontów się kończy. Tak jak w krajach Europy Zachodniej, wraz ze wzrostem dochodów gospodarstw domowych, rośnie znaczenie supermarketów i sklepów lokalnych. To adekwatny moment, by jednoczyć polski handel tradycyjny i dać mu siłę, jakiej nigdy dotąd nie miał

- mówi Paweł Surówka, prezes zarządu Grupy Eurocash.

Na razie nie wiadomo, czy również mieszkańcy naszego regionu stracą swoje sklepy, które mają na "wyciągniecie ręki". Dopytaliśmy sieć, czy Delikatesy Centrum z Łodzi lub Zgierza również zostaną zlikwidowane. Czekamy na odpowiedź.